ROZDZIAŁ 13

467 21 0
                                    

Już dłużej nie zastanawiałam się bo i tak wiedziałam że nic nowego i ciekawego nie wymyślę. Powoli szłam spać prawie o niczym nie myśląc...

***

Następnego dnia Ewa ciągle mnie unikała. Za każdym razem gdy próbowałam z nią pogadać to mówiła:

-Przepraszam, muszę odebrać.

Albo

-Zaraz dzwonek idę po wodę.

Lub

-Nie mam czasu pogadamy potem.

Zaczęło mnie to już trochę irytować, dlatego gdy znowu do niej podeszła nic nie mówiąc wzięłam ją za rękę. Zdezorientowana Ewa nic nie mówiła. Aż wkońcu doszłyśmy do szatni w której było niewiele osób.

-Gadaj. Mówię.

-Ale co?? Pyta zdezorientowana Ewa.

-Wszystko. Wycedziłam przez zęby. - Czemu spodkałaś się z Ethanem? Czemu mnie unikasz?

-Nie mogę ci tego powiedzieć. Nie teraz. Ale mogę powiedzieć Ci jedno. Mówi Ewa patrząc w zimie.

-Słucham. Odpowiadam obojętnie.

-Żałuję.

-Ale czego żałujesz?? Pytam Zdezorientowana.

-Żałuję że to zrobiłam. Mówi szybko wstaje i wychodzi. A ja stoję w osłupieniu.

Nie rozumiałam o co może jej chodzić, czego żałuję? Ta myśl nie dawała mi spokoju do końca dnia. Wiele o tym myślałam, i nic wiele nie udało mi się wywnioskować. Kompletnie tego nie rozumiem. Chciałam wiedzieć, o co może jej chodzić. Poprostu chciałam znać prawdę, nie ważne jaka ona by była ~ CHCE WIEDZIEĆ.

demon przeszłości... ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz