Wei WuXian: *ugotował ostrą zupę*
Lan SiZhui: *stara się nie wypluć*
Lan JingYi: *przeklina w myślach i je ze łzami w oczach*
Lan QiRen: *klnie otwarcie na Wei WuXiana*
Lan XiChen: *uspokaja Lan QiRena udając że je*
Lan WangJi: *je drugą dokładkę i delikatnie drży*
Wei WuXian: Patrzcie, Lan Zhanowi smakuje! Smakuje ci prawda?
Lan WangJi: *kciuk w górę*