Naruto, Sasuki, Itachi oraz Jiraya znajdowali się w gabinecie blondyna gdzie omawiali szczegóły przeciwko walce z Akatsuki i Madarą
"Został nam do zlikwidowania Pain oraz Madara" powiedział Naruto
"Pain używa swoich pionków do wszystkiego, prawdziwy siedzi gdzieś w ukryciu, każde z ciał które kontroluje posiada Rinnengana" wyjaśniła Sasuki
"W porządku, w takim razie udamy się do Ame Gakure podzielimy się na dwie grupy. Ja i Sasuki zajmiemy się jego piątką, natomiast Ero-sennin i Itachi spróbujcie zlokalizować kryjówke prawdziwego"
Wszyscy skineli głową w porozumieniu, Naruto zarzucił na siebie czerwony płaszcz z ciemnymi płomieniami oraz rękawami
"Naruto-kun..."
"O Co chodzi?"
"Ogoniaste bestie chcą z tobą o czymś porozmawiać, wejdź do mojego umysłu"
Naruto zbił pięść ze swoją żoną i po chwili znalazł się w jej umyśle, wokół nich znajdowały się wszystkie dziewięć ogoniastych bestii
"Witaj Naruto, cieszymy się że możemy cię znowu zobaczyć" powiedział wielki niebieski kot otoczony płpmieniami
"Chceliscie ze mną o czymś porozmawiać?"
"Tak, z racji że odziedziczyłeś moc jednego z synów Mędrca Sześciu Ścieżek, chcieliśmy ci pomóc w jej aktywowaniu" powiedziała wielka małpa
Każda ogoniasta bestia wystawiła nad Naruto swoją łapę, blondyn zaskoczony po prostu przyłożył ją do nich
"Aktywowaliśmy w tobie Senjutsu Sześciu Ścieżek, teraz masz połowę mocy samego Hagoromo" wyjaśnił drugi Kurama
"Dziękuję że mi zaufaliscie, obiecuje że nie dopuszczę do tego co spotkało w waszych czasach"
Po ustaleniu wszystkiego, Naruto opuścił umysł Sasuki i razem z resztą przygotowali się do wyjścia
"Bądźcie ostrożni" powiedziała Hinata
"Nie martw się, damy z siebie wszystko" powiedział całując ją jak i Tenten, po czym wyruszyli w drogę
CZYTASZ
Wygnaniec
ActionNaruto udało się sprowadzić Sasuke po ciężkiej walce na śmierć i życie, jednak gdy tylko wrócił do Konohy, Danzo razem z radą postanawiają go wygnać