2

296 13 3
                                    

Po zrobieniu obowiązkuf wrućiłeś do biura ZSRR.
Kiegy wszedłem do środka  ujżełem go lecz oprócz niego ujżełem tam Ukrainę
Ukraina- Polska?
PRL- PRL
Ukraina- co?
Zignorowałem ją i popatszyłem na ZSRR a on na mnie patszył na mnie wzrokiem pod ktury łatwo się załamać ale nie złamał em się
PRL- skończyłem obowiązki
Ukraina patszyła na nas szczególnie na mnie ze szczególnym zdziwieniem
Ukraina- ale co wy....
ZSRR- dobrze więc możesz iść do domu
Ukraina - ale...
PRL- dobrze
I wyszłem.
Ostatnie co ujżełem to wzrok ukrainy ktury krył w sobie jednocześnie smutek,zdziwienie i pszerażenie.
Gdy wyszłem z budynku było trochę ciemno i dość zimno ale naszczęście miałem ten kożuch lecz moje skszydła marzły.
Kiedy powyślałem o moich skszydłach pszypomniały mi się stare dobre czasy gdy byłe takie miękkie lecz po II wojnie światowej straciły sfoją miękkość i zaczęły gubić coraz więcej piór i wydawały się takie łyse.
I w końcu doszłem do domu.
Odfarłem dżwi i wszedłem do środka...
Była tam litfa na kanapie Siedział Węgry ktury wiedział że weszłem i nawet na mnie nie spojżał....Ale Litfa.....ten jej wzrok pełen złości, smutku i bulu....
Litfa- CO TY KURWA ZROBIŁEŚ?!
Patszyłem na litfe jak wmurowany a w moich oczach zebrały się łzy pierwszy raz Litfa pszeklneła....
Lecz szybko się obruciłem, pszerarłem łzy i poszłem do swojego pokoju ściągnąłem płaszcz ktury życiem na ziemię.
I padłem na łóżko, poszłem spać.

Zapomnij o pszeszłości [ZSRR x PRL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz