Podejście numer trzy

1K 70 35
                                    

" Poważnie? Piszesz do niej swoją spowiedź Teme?" -pot Naruto opadł, gdy usiadł na łóżku swojego najlepszego przyjaciela.

" Nie mam innego wyboru! Jest teraz w domu! Do tego, czy nie byłoby to dziwne gdybym przypadkowo pojawił się prze jej drzwiami  i zaprosił ją?! Znając moje szczęście, zapytałbym jej matkę lub brata zamiast tego przez przypadek! "- kruczowłosy płakał, wyjmując telefon.- " Jak mam to powiedzieć? "

" Najpierw wyłącz autokorektę, zanim przypadkowo napiszesz coś, co cię zawstydzi tak bardzo, że będziesz musiał przenieść się do innego kraju i zmienić swoje imię, a może nawet będziesz  potrzebował operacji plastycznej."

" Już zrobione..."

" Dobrze! Teraz..."- powiedział blondyn w zamyśleniu.- " Och! O to co masz zrobić, skoro jesteście przyjaciółmi możesz poprosić ją o radę!"

" Porady na temat czego?" 

" Jak powiedzieć dziewczynie, że ją lubisz! Zobacz, jeśli zastosujesz się do jej rady, możesz jej użyć , ponieważ ona ją poleciła."

Sasuke uniósł brew, wyglądając na zaskoczonego.- ' Wow, to dobry pomysł Dobe."

" Pisz do niej teraz!"

Spojrzał na swoje wiadomości, gdy zaczął do niej pisać.

Sasuke: Hej

(Y/N): Hej! Co jest?

" Dobrze! Dobrze! Po prostu Zachowaj swobodę!"- Naruto skinął zachęcająco głową.

Sasuke: Hej, potrzebuję porady.

(Y/N):  Jasne,o co chodzi?

Sasuke: Widzisz, lubię kogoś....bardzo

(Y/N): Oooh, Sasuke się podkochuje! Jakiej porady potrzebujesz?

Sasuke: Jak mam powiedzieć tej dziewczynie, że ją kocham?

(Y/N): Cóż, są Walentynki! Po prostu powiedz jej od razu! Teraz!

Sasuke: ok

Sasuke: Kocham cię.

(Y/N): Aww, ja też cię kocham Sasuke! Teraz idź jej powiedzieć teraz!

Sasuke: Właśnie to zrobiłem.

(Y/N): Naprawdę??? Jak poszło?! Co ona powiedziała?!

Obaj chłopcy dosłownie spadli  w tym momencie ze swoich miejsc.

                                                                Plan C. Ogromna porażka.



Walentynkowe niepowodzenia Sasuke [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz