128#

341 23 33
                                    

Rozmowa na Messengerze

Side : Ej, stary...

Side : Opowiem Ci jak to wygląda z zasadą 5 sekund...

Side : Idziesz sobie i powiedzmy upada Ci ten kawałek pizzy pepperoni z podwójną szynką

Side : Dla Ciebia to jest chwila

Side : Schylasz się i jesz dalej, bo 5 sekund nie minęło ale tam na podłodze oni czekają!

Side : Dzień jak codzień, jesteś taką statystyczną bakterią, i jak Ci coś nie jebnie z góry! 

Side : Patrzysz i nie wierzysz

Side : No podwójna szynka na włoskiej pepperoni!  Wołasz dzieci, rodziców czy tam dziadków i czekacie

Side : Taki kurwa sylwester trochę

Side : Na każdym minibudynku objętym usługą liczenia: 5!  4!  3! 2!  1!

Side : Już sobie myślisz "Może wreszcie się odwróciłem od statystycznego życiorysu bakterii, manna z nieba zleciała! "

Side : No ale czekacie jak spartanie! 

Side : Cały czas obserwują cel w niezmiennym ustawieniu...

Side : Co jakiś czas słychać płacz, bo takie sytuacje zazwyczaj wywołują emocje

Side : Przez chwilę jesteś takim Jurkiem Owsiakiem, który daje im nadzieję ...

Side : I ostatnie 3 sekundy...

Side : 2 sekundy...

Side : 1 sekunda...

Side : I co?  No przychodzisz ty i im tego sylwestra psujesz, wbijasz im kurwa z buta na chatę

Side : A trzeba mieć zasady, stary...

Side : Chciałbyś, żeby ktoś wbił na Twoje urodziny i powiedział Ci "Zajebisty tort, ale muszę go zabrać"?

Side : No jasne, że nie

Side : Ogólnie  zawsze wiedziałem, że ty taki skurwysyn jestes trochę

Side : Na mniejszych się mścisz

Jazz : Stary...

Jazz : JEST DRUGA W NOCY.

Jazz : Albo nie zamkniesz się i przestaniesz spamić, albo piszę do Optimusa, żeby się tobą zajął

Jazz : I do Ratcheta, żeby Ci zabrał te prochy, co wciągasz

To była ziołowa herbatka od Awy

Wcale nie podejrzana

Talksy Transformers & OC 2 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz