𝑾𝑬'𝑹𝑬 𝑳𝑰𝑽𝑰𝑵𝑮 𝑰𝑵 𝑨𝑴𝑬𝑹𝑰𝑲𝑨; 𝑹𝒂𝒎𝒎𝒔𝒕𝒆𝒊𝒏 𝑪𝒉𝒂𝒕

#14

Olli jest aktywny/a
Flake jest aktywny/a
Till jest aktywny/a
Doom jest aktywny/a
Richard jest aktywny/a
Paul jest aktywny/a

Till: Elo wszystkim
Richard: Siema siema
Till: Jak leci?
Richard: A no jak zawsze. Jestem z Paulem w kinie
Paul: Nu<3
Till: Ah, jakże to romantyczne. A na czym jeśli można spytać?
Paul: "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć"
Olli: xD
Doom: Jaszczurka na twojej głowie ci nie wystarczy, Rychu?😂😂😂
Richard: Jezuu, a ty nadal o tym? Wyobraź sobie, że nie! Nie wystarczy!
Doom: Dobra, zluzuj majty. Tak tylko pytam.
Paul: Uwierz, nie trzeba. On ma już wystarczająco luźne hyhy
Ty: Hejka, sorry, że przerwę ale widział ktoś może telefon mojego męża?
Paul: Którego? Chrisa? Ostatnio jak u was byłem w niedziele to rozmawiał z Ollim.
Ty: Nie, nie Chrisa.
Paul: Tilla? Przecież on jest na chacie.
Ty: Jak może być na chacie skoro stoi obok mnie i szuka telefonu?!
Till: 😂😂😂
Paul: Na jego miejscu poszukałbym w rzeczach Flake'a
Ty: Chris? To ty?
Till: Co ja?
Ty: Zajebałeś telefon mężowi
Till: Nie prawda!
Ty: Ciekawe... W takim razie czemu piszesz z jego konta?
Till: Kurde, no i się wydało
Olli: xDDD
Flake: Dobra, ziomy, ktoś mi zajebał telefon, więc napiszę stąd.
Till: Oddawaj mój telefon!
Flake: Najpierw ty oddaj mój!
Till: Ezuuu...na żartach się nie znacie. Z resztą masz - bierz se tego twojego Samsunga. Ja mam lepszy!
Flake: Co? To rozwalające się gówno ma być lepsze od mojego Samsunga? Chyba żart! Xghftjjhftyhffdrtgggffdsssddghvddd
Doom: Ups! Chyba telefon Flake'a znowu się zaciął
Till: Nie zaciął się tylko monż mi popsuł!
Dobra kończę, idę mu dojebać. Napisze potem. Pa
Doom: Ok ale mam nadzieję że ze swojego konta
Till: Spokojnie

Till jest nieaktywny/a
Flake jest nieaktywny/a
Doom jest nieaktywny/a
Olli jest nieaktywny/a
Richard jest nieaktywny/a
Paul jest nieaktywny/a

***

Siemka ziomencje! Sorka, że tak długo musieliście czekać na ten rozdział ale za Chiny nie miałam pomysłu na żadną mocną bekową sytuację a to jedyne co przyszło mi do głowy. Mam nadzieję że mimo wszystko się podoba.
Pozdrawiam
Alice<3