Marek: jesteś pewny, że nic ci się nie stanie gdy mnie nie będzie?
Łukasz: Przecież idziesz tylko do sklepu..
Marek: Super...to możesz pościć moją nogę?
Łukasz: Mogę ją pościć kiedy tylko zechcesz...
Marek: To może...
Łukasz: ALE NIE TERAZ
Marek: jesteś pewny, że nic ci się nie stanie gdy mnie nie będzie?
Łukasz: Przecież idziesz tylko do sklepu..
Marek: Super...to możesz pościć moją nogę?
Łukasz: Mogę ją pościć kiedy tylko zechcesz...
Marek: To może...
Łukasz: ALE NIE TERAZ