Komunista powrócił.

66 5 1
                                    

Obudziłam się gdzieś w okolicach 2 nad ranem. Skąd to wiem? Bo księżyc świeci mi po mordzie od jakiegoś czasu? Usłyszałam jakieś warczenie ale nie mojego psa. Warczenie mojego psa jest zwykle głośne a to było ciche,  ciche ale wyraźne (masło maślane) wstałam z łóżka wzięłam telefon do reki i wyszłam z pokoju. Warczenie dobiegalo z pokoju Toma, chwile przygladalam się drzwia od pokoju Toma. Wkoncu po kilku minutach zapukałam do niego.
- Tom? Żyjesz? Warcznie ustało.
- Nie jesteś sobą kiedy nie jesteś pijany co? Zaśmiałam się cicho. Edd mówił mi że jest alkoholikiem, też lubie pić ale tylko w piątki, weekendy i kiedy mam okres. Życie kobitki, coś mocno przyjebało w drzwi że aż upadłam na podłogę.
- TE CO JEST KURWA?! Krzyknęłam dość głośno, aż się dziwię czemu Edd i Rudy Pantofelek się nie obudzili. Wstałam i otrzepalam spodenki z niewidzialnego kurzu bo tak jest fajnie.
- Ha tfu! Oplułam mu drzwi i zeszłam na dół żeby się napić wody. Nalewając wody zobaczyłam przez okno światła samochodu który parkował przed domem. Odłożyłam szklankę wody ubrałam bluzę i buty żeby wyjść, lecz zanim zrobiłam z buta wjeżdżam to ktoś otworzył drzwi tak że mi przypierdolił w twarz, boże ale jestem przegrywem.
- Pojebało cię do reszty?! Wydarlam się na typa w drzwiach.
-Faen ta deg! (chyba dobrze -w-)(Pierdol się ) Gościu zaczął mówić po Norwesku.Odgryzłam się.
- Faen deg, du blodige drittsekk! (Sam się pierdol cholerny dupku) Kiedy wkoncu na niego popatrzylam ujrzałam mojego starego przyjaciela z dziecinstwa Torda.
- Tord? Chłopak uśmiechnął się szeroko. Walnęłam go mocno w wątrobę. Chłopak krzyknął z bólu.
-Ała! A to za co było? Tord złapał się za brzuch w okolicach watraby.
- Za to że nie potrzebnie dre na ciebie ryja ty komunisto pieprzony! Wydarlam się kolejny raz na Torda.
- Dobra przepraszam Pogłaskał mnie po głowie a ja go ugryzlam.
- Czemu mnie?
- Bo tak. Zabrałam swoją szklankę z wodą i wróciłam bez słowa do pokoju.

POV. Tord
[T/I] zabrała ze sobą szklankę z wodą i wróciła do swojego pokoju. Żadnego "Witaj!", "Miło cię widziec!", "Czemu cię tak długo nie było?" Tylko od razu przekleństwa. Ahh typowa [T/I]. Wróciłem do swojego pokoju, kiedy już zasypiałem usłyszałem jak [T/I] krzyczy "KOMUNISTA POWRÓCIŁ!" musiała inaczej nie poszłaby spać.

Następnego dnia

POV. [T/I]

Szczerze mówiąc to jest cringe xD

Nie Jesteś Sam ~ Tom X Reader ~ EddsworldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz