~21.12~
Schodziłam na dół do chłopaków żeby rozpocząć losowanie, jakim cudem mam coś mu dziś kupić? Wszystko raczej jest zamknięte...
- Już jestem Powiedziałam żeby mnie usłyszeli
- Ah [T/I] jednak zmieniłem trochę plany i bedziemy grać w butelke zamiast kupować sobie nawzajem prezenty. Powiedział Edd odwracając się do mnie. - Zapomniałem że dziś sklepy są zamknięte.
Uśmiechnął się szczerze Edd.
- No okej. Usiadłam na podłodze obok Matta, z drugiej strony Matta siedział Tord potem Tom i na końcu obok mnie Edd.
- Z racji ze panie mają pierwszeństwo ty kręcisz pierwsza [T/I]~ Tord flirtuję ze mną? Albo mi sie wydaje.
- Niech ci będzie. Wzięłam butelke i zakręciłam i wypadło na Torda. -Ha pytanie czy wyzwanie?
- Pytanie
- Kogo z chłopaków byś pocałował?
- Hmm... swoje ALTER EGO~~~ Zakręcił butelka i wypadlo na Toma.
- Kurwa.
- HA! Pytanie czy wyzwanie? Zapytał z uśmieszkiem na twarzy Tord
- Wyzwanie.
- Usiądz na kolanach [T/I]!
- A to nie powinno byc na odwrót? Zapytał nagle Matt.
- Jebać wyzwanie to wyzwanie
- COME TO MEH BRO Odezwałam sie a Tom lekkp sie zarumienił
- Ugh dobra.. Podszedł i usiadł na moich kolanach.
- Kurwa ile ty typie ważysz?I na tym zakończę ten rozdzial
(Rzygac mi sie zachcialo xD)
CZYTASZ
Nie Jesteś Sam ~ Tom X Reader ~ Eddsworld
FanfictionJeśli znalazłeś/aś to opowiadanie i jednak chce ci się to czytać to uprzedzam będa tu: wulgaryzmy, cringe, brak interpunkcji (bo jestem leniem śmierdzącym) i dużo innych zjebanych rzeczy #579 w eddsworld - 21.12.19 o chuj nie spodziewałam sie tego #...