Wiesz, nigdy nie chciałam cię zranić, ale tak wychodziło. I pamiętaj, że życie to nie bajka, w której jeden magiczny pocałunek prawdziwej miłości obudzi cię ze snu wiecznego. Życie jest dużo cięższe, bo chodź byś nie wiem jak się starał, to niektórych wspomnień nie da się przywrócić, błędów naprawić, a zmarłych wskrzesić. Mimo to ciesz się tym co masz, bo chociaż sztorm nie chce czasami przejść, a słońca i tęczy nie widać z za chmur, to w końcu będzie dobrze. I szczerze wierze, iż kiedyś to wszystko się ułoży, a my będziemy się śmiać z dawnych czasów i wspominać je ze łzami radości w oczach. Być może będziemy wtedy razem, a może osobno. Tego nie wiemy...
Bye
CZYTASZ
mood
Teen FictionMoje życie, nie wiem jak to ująć. To będzie dziwne, nie ciekawe i czytasz to na własną odpowiedzialność...