Zemsta Nocnego Skrzydła (zawieszone)

Rozdział 2

-Bardzo dobrze Miętowa Łapo, zaatakuj Zakrzywioną Łapę! - krzyknęłam do uczennicy.

-Możesz się zamknąć Nocne Skrzydło, Miętowa Łapa wie jak walczyć - powiedział Jastrzębie Pióro. Zdenerwowałam się to jest moja uczennica, a nie jego.

-Możesz mnie nie pouczać! Wiem jak trenować moją uczennicę! - warknęłam niezadowolona.

-Dobrze nie denerwuj się tak - powiedział szyderczo Jastrzębie Pióro. Nic nie odpowiedziałam nie miałam zamiaru kłócić się z tym idiotą. Chciałam tylko w spokoju skończyć trening. Po treningu podeszłam do Miętowej Łapy.

-Jesteś wspaniałą uczennicą, świetnie trenowałaś - skłamałam. Tak naprawdę Miętowa Łapa rusza się jak ślimak, a jej ataki są słabsze od kociaka.

-Naprawdę? - zapytała się nie śmiało.

-Oczywiście, nie wiem czemu Klan Pioruna dawno nie mianował ciebie na wojowniczkę! - powiedziałam. Starałam mówić się przyjaźnie i z troską, ale najchętniej powiedziałabym to co myślę.

-No ja właśnie też nie wiem, dlaczego mnie jeszcze nie mianowali! - krzyknęła.

-Ale naszczęście masz nas Klan Mroku! Obiecuję, że nauczę cię wszystkich ataków jakie znam - rzekłam starając się żeby mój głos brzmiał przekonująco.

-Dziękuję Nocne Skrzydło jesteś cudowną mentorką! - krzyknęła szczęśliwa Miętowa Łapa.

-A ty jesteś wspaniałą uczennicą! - chciałam żeby już odeszła. W końcu głupi futrzak odszedł i podeszła do mnie Ciemny Kwiat.

-Ty serio uważasz, że ona zostanie świetną wojowniczką? - zapytała mnie zdziwiona kotka.

-No coś ty! Przecież to było oczywiste, że kłamałam. Ten głupi futrzak ma gorsze ataki od kociaka. Nie dziwię się Klanowi Pioruna, że nie chcą jej mianować na wojowniczkę! - powiedziałam do przyjaciółki.

-Dlaczego Tygrysia Gwiazda kazał tobie uczyć takie beztalencie jak Miętowa Łapa? - zapytała z uśmieszkiem Ciemny Kwiat.

-Chyba wiedział, że tylko ja jestem na tyle zdolną wojowniczką, aby ruszyć takie parszywego futrzaka! - powiedziałam. Po chwili obydwie zaczęłyśmy śmiać się i nie mogłyśmy przestać. Potem poszłyśmy do legowiska i zasnęłyśmy.