Jeśli chodzi o dotrzymywanie sekretów, jesteś w tym mistrzem. Można więc uznać Cię za najlepszego przyjaciela, który nigdy nie zdradzi, bo przecież zmarli nie potrafią pisnąć nawet słowa na dany temat, a co dopiero wyjawić wstydliwe wyznanie twojego znajomego komuś innemu.
To już koniec grabarze, nie ma już nic. To już jest koniec, możemy iść.
Jak to się mówi, coś się zaczyna, a coś kończy. Także po roku ( prawie dwóch lat właściwie) trwania tej książki pora na pożegnanie jej. Dziękuję za sporą aktywność czytelników, która nie znika nigdy. ^^ Pora zacząć wziąć się za zaległe rzeczy, ale kiedyś powody wrócą. Może tym razem z innej serii, zależy od waszych upodobań ;) Nie przedłużając, do zobaczenia w innych " dziełach ", których perfekcją bym nie nazwała, ale ćwiczenie czyni mistrza xD
Buziaki od Kij_Spearsa :* ( brzmi gejowo, ale raz w roku nie zaszkodzi )
CZYTASZ
Sto powodów dla których warto zostać grabarzem
HumorMasz dosyć rzeczywistości i chcesz przejść do całkiem innego świata, gdzie moralność i zasady cię nie obowiązują? Jeśli tak, oto książka w sam raz dla ciebie! Może skusisz się na pracę w zakładzie pogrzebowym?