Podczas spotkania znanych użytkowników Instagrama Jeon Jungkook i Kim Taehyung mają stoiska obok siebie.
✬✬✬✬✬ⓕⓐⓜⓞⓤⓢⓛⓨ✬✬✬✬✬
instagram!au
taekook!au, top!tae, bottom!jk,
side ships: yoonmin, namjin,
start: 30.08.2019
end: 11.04.2020
[stan: zakończon...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Znane tereny oddalały się coraz dalej, a chmury stawały się coraz gęstsze. Wyglądało na to, że za jakiś czas szyby pociągu obmyje jesienny deszcz. Jungkook aktualnie siedział w przedziale z Jimin'em i słuchał o tym jak jego przyjaciółka ostatnio odkryła w sobie talent do rysowania. Co jakiś czas patrzył na zdjęcia, które mu pokazywał, ale tak naprawdę myślami był już w Seulu. Nie wiedział nawet czemu, ale nawet jeśli widział Tae trochę więcej niż tydzień temu już chciał go zobaczyć. Jego rozmyślenia i monolog Jimin'a przerwał konduktor. Poprosił o bilety i inne dokumenty. Po tym jak wyszedł Jungkook położył głowę na siedzeniu i zamknął oczy mając nadzieję że uda mu się zasnąć. Jungkook od kiedy sięgał pamięcią przy dłuższych podróżach musiał zasnąć. Bez żadnego, nawet kilko minutowego snu czuł się dziwnie i trochę niekomfortowo. Jimin jako, że był najlepszym przyjacielem Jungkook'a, wiedział o tym i uznał, że teraz bez sensu zagadywać młodszego, bo ten potrzebuje chwili spokoju.
Chwila zmieniła się w prawie 2 godziny.
Brunet nie wiedział dlaczego spał tak długo, ale po półtorej godzinnym śnie czuł się żywszy niż wcześniej dlatego przez ostatnie 30 minut zawzięcie rozmawiał ze swoim przyjacielem.
Do ich przedziału w międzyczasie przysiadła się miła staruszka, z którą Jungkook się przywitał (Jimin zrobił to już wcześniej) na co ta się uśmiechnęła i czasem mile ich zagadywała. Dziesięć minut przed dojazdem do Seulu, przyjaciele zaczęli pakować swoje rzeczy do plecaków i ściągnęli torby z nad siedzenia. Kiedy to zrobili zauważyli, że staruszka się nie pakuje dlatego zapytali gdzie jedzie. Odpowiedziała tylko, że dalej i wtedy pociąg się zatrzymał na stacji. Ręce Jungkook'a nagle zaczęły się pocić, a on sam zaczął się dziwnie stresować spotkaniem z Taehyung'iem i jego bratem. Tak samo było z Jimin'em tyle, że on nie stresował się spotkania z samym Taehyung'iem, a spotkania właśnie z jego bratem. Bał się, że zrobi coś źle, ale i palnie coś głupiego i ośmieszy się przed nowo poznanym.
Brunet wraz z blondynem wyszli z pociągu i zaczęli się rozglądać po peronie. Były tłumy, czego się spodziewali, ale nie spodziewali się, że będą aż tak duże. Jungkook chciał przejść w trochę spokojniejsze miejsce, dlatego zachęcił Jimin'a ruchem głowy żeby za nim szedł. Kiedy przechodzili przez prawie, że pędzący tłum, brunet wpadł na kogoś prawie się przewracając. Na szczęście nie spadł, bo mężczyzna, na którego wpadł go złapał.
– O jezu, przepraszam bardzo! – powiedział Jungkook – Tae-Taehyung?
– O! Jungkook! – odpowiedział i przytulił bruneta – Ty jesteś Jimin prawda? – dopowiedział jak zobaczył blondyna.
