7.0

1.3K 62 13
                                    

☾✬☽

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

☾✬☽

Para nie widziała się już od prawie miesiąca. Jungkook'owi zaczynały się teraz sesje, a Taehyung miał strasznie dużo roboty w pracy i nie mieli zwyczajnie czasu, żeby spędzać tyle godzin, jadąc do tego drugiego. Oczywiście, rozmawiali ze sobą na czacie oraz często dzwonili na wideo, nawet jeśli akurat coś robili. Mimo, że oboje psychicznie, jeśli można to tak ująć, za sobą nie tęsknili to ich ciała już tak. Oboje marzyli już o swoich ciepłych dłoniach i delikatnych pocałunkach w pokoju tego drugiego. Za każdym razem kiedy do siebie dzwonili, któryś z nich wspominał o tym jak bardzo chciałby teraz przytulić się w ciało drugiego.

Dzisiejszego dnia, Jungkook w końcu skończył wszystkie egzaminy. W domu zaczął pakować swój bagaż i cały podekscytowany chodził po pokoju szukając odpowiednich ubrań. Razem z Tae ustalili, że kiedy młodszemu skończą się sesje przyjedzie do Seul. Oczywiście nie w ten sam dzień, ale tak z odstępem dwóch, trzech dni. W tym samym czasie w pracy Taehyung'a również robiło się już luźniej. Przez ten czas chłopak musiał podpisywać wielką ilość dokumentów, bo planował dołączyć się do jednej z wytwórni. Wiele z nich od razu się nim zainteresowało, ale on potrzebował czasu, żeby jeszcze prześledzić wszystkie z nich. Nie chciał trafić do jakiejś złej.

Wracając do Jungkook'a. Chłopak wręcz promieniał na samą myśl o tym, że spotka swojego chłopaka za jakiś czas. Kiedy zakończył pakowanie najpotrzebniejszych ubrań usiadł na swoim łóżku i zaczął przeglądać social media. Trochę po godzinie siedemnastej był pewny, że starszy zakończył jakąkolwiek pracę. Mimo tego wolał jeszcze się upewnić czy Taehyung w ogóle miał siły na rozmowę. Napisał krótką wiadomość i po chwili otrzymał satysfakcjonującą go odpowiedź. Starszy napisał, że może zadzwonić, dlatego nie myśląc długo wcisnął ikonkę i czekał na odpowiedź. Drugi chłopak odebrał po paru sekundach.

Cześć, Jungkookie. – powiedział leniwie głos po drugiej stronie słuchawki. Wspomniany, mógł usłyszeć, że tamten się uśmiecha. – Jak tam? Dobrze ci poszło dzisiaj?

– Hej, Tae. Myślę, że tak. – uśmiechnął się. – W końcu wszystkie się skończyły. Nawet nie wiesz jaki jestem szczęśliwy. – zachichotał.

Słyszę. – również delikatnie się zaśmiał. – Zrobiłem dzisiaj chyba wszystko kolejny na ten czas. Pamiętasz co sobie zaplanowaliśmy?

– Jak mógłbym zapomnieć. Nawet się już spakowałem.

To dobrze. Chce mieć cię już przy sobie Kookie. Zaraz nie wytrzymam tutaj.

– Ja też chcę być już obok ciebie, Tae. A jeszcze tylko, to kiedy w końcu? Jutro czy pojutrze?

A jak ci wygodnie?

Famously ✉Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz