Famously ✉

5.1

23 grudnia

W mieszkaniu Taehyung'a już od jakiegoś czasu przyjaciele sprzątali każdy możliwy skrawek. Chcieli spędzić święta w czystych i znośnych warunkach.

Po mniej więcej 3 godzinach (tak tyle im to zajęło, mieszkanie Tae nie było małe, a oni naprawdę się starali i posprzątali nawet najrzadziej używane miejsca) postanowili, że upieką jakieś pierniczki. Co z tego, że przed chwilą posprzątali w kuchni i znowu nabałaganią.

Przyjaciele wyszukali jakiegoś przepisu na ciasto i zabrali się do roboty. Taehyung nie za bardzo orientował się w tym temacie, więc większość robił młodszy. Po jakimś czasie jak ciasto było gotowe chłopcy wyjęli różne foremki i zaczęli wycinać kształty. Śmiali się przez cały czas, a czasem nawet wybuchali śmiechem kiedy któremuś kształt jakoś dziwnie wyszedł. Z ostatnich resztek ciasta, z których nie za bardzo dało się cokolwiek wyciąć, zrobili małe serduszka. Po całym procesie przekładania ciasta na blachę włożyli je do piernika i zaczęli sprzątać bałagan który zrobili. W trakcie czekania uszykowali również różne posypki, lukier i barwniki spożywcze do ozdób. Wymieszali lukier z barwnikami przez co mieli teraz do wyboru dużo kolorów. W międzyczasie Jungkook zrobił zdjęcie pierniczków w piekarniku i wstawił je na Instagrama. Wyciszył chwilowo powiadomienia żeby nie dostać od razu wielkiego spamu i cieszyć się chwilą bez życia w social mediach. Po 10 minutach pierniczki były już upieczone dlatego Taehyung zakładając rękawice kuchenne wyłożył blachę na wyspę kuchenną.
Odczekali chwilę aż trochę ostygną stojąc przy tym dosyć blisko siebie przez co młodszy czuł ciepło tego drugiego i miał ochotę go przytulić lecz ostatecznie tego nie zrobił. Zamiast tego zabrał się za barwienie pierniczków i sypaniem posypkami. Dwa serduszka, które stworzyli z resztek przypadkowo się złączyły, ale bez sensu było je od siebie teraz odrywać, bo zepsuliby swoją pracę. Dlatego tym dwóm połczączonych ze sobą serduszkom narysowali jeszcze mniejsze czerwone serca w środku.

Po raz kolejny przyjaciele zrobili lekki bałagan, ale bardzo cieszyli się z efektu ich pracy. Ułożyli wszystkie ozdobione pierniczki na wyspie i odłożyli blachy do zlewu. Umyli ręce i uznali, że nie mają wystarczająco ozdób na stół w salonie. Pojechali więc do pobliskiego supermarketu i kupili potrzebne rzeczy. Przy okazji oglądając wszytskie możliwe rzeczy na półkach. Obydwoje naprawdę lubili zakupy i inne tego typu rzeczy dlatego nie mogli oprzeć się krążeniu po przypadkowych regałach.

Po około 2 godzinach po powrocie do domu zaczęli ozdabiać sztuczną choinkę. I to nie tak, że nie lubili tych żywych, ale Taehyung miał na nie po prostu uczulenie. Biała choinka przyozdobiona czerwonymi ozdobami prezentowała się bajecznie.

Następne godziny przesiedzieli razem w salonie oglądając jakieś pierdoły i popijając ciepłym kakao. Komentowali, żartowali i niemal na sobie leżeli. Lubili swoją bliskość i towarzystwo. Taehyung nawet zaczął się zastanawiać czy kiedykolwiek z kimś zdążył nawiązać tak silną więź przez tak krótki czas.