#2

242 6 0
                                    

Pov. JULKA
Kiedy jechałam z Kacprem prawie nie rozmawialiśmy, dlatego postanowiłam zacząć rozmowę.
J-Mamy jakieś plany na dzisiejszy wieczór?
K-Chyba nie, a co?
J-Może chciałbyś wpaść do mnie pooglądać serial?
K-Pewnie, co oglądamy?
J-Pózniej wybierzemy.
K-Ok
O MATKO! Nie wierzę, że się zgodził, ale super! Cieszyłam się, ale wolałam tego po sobie nie pokazywać. Nagle zobaczyłam, że wjeżdżamy na jakąś posesję, pierwsze, co ujrzałam to piękna, biała, ogromna willa. Wiedziałam już, że to nasz Dom X, w którym będziemy mieszkać przez 2 lata. Weszliśmy do domu i tam zobaczyłam, że nikogo nie ma. Włączyłam światło i wszyscy wyskoczyli i krzyknęli "NIESPODZIANKA" zrobiło mi się bardzo miło. Pierwsza przybiegla do mnie Lexy przytuliła mnie i powiedziała:
L-Witaj Dżulia! Wreszcie nie będę jedyną dziewczyną in this house.
Uśmiechnęłam się i przywitała się z resztą, z każdym się miło przywitałam, ale jednak najlepiej dotychczas dogadywalam się z Kacprem.
<Skip Time>
Kacper pomógł mi wnieść walizki na górę i pomógł mi też się rozpakować. Kiedy to zrobiliśmy każde z nas poszło się umyć, żeby potem móc oglądnąć razem serial. Kiedy wyszłam z łazienki zobaczyłam Lexy, która pakowała swoje rzeczy do torby
J-Co ty robisz?
L-Idę sleep do Marcina.
J-Uuu.
L-Weź przestań. Dobra lecę, jakbyś coś potrzebowała to jestem u Marcina.
Nic nie odpowiedziałam i przebralam się w pizamę, a następnie położyłam się w łóżku i czekałam na Kacpra. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Był to Kacper. Położył się obok mnie i zaczęliśmy wybierać film.
K-To może horror?
J-Boję się horrorów...
K-Spoko, jak będziesz się bała, to Cię przytulę haha.
J-To w takim razie oglądamy.
K-Poczekaj chwilę...
J-Coś się stało?
K-Nie, tylko chciałem, żebyś mi powiedziała, czemu dzisiaj płakałaś.
J-Rzucił mnie chłopak. - pokazałam mu wiadomość, którą od niego dostałam.
K-Nie przejmuj się tym dupkiem Julka. Oglądamy?
J-Oglądamy.

Pov. KACPER
O kurcze, ale się jaram, już zaraz pójdę do Julki oglądać z nią film! Wiem! Wybiorę horror, żeby jakby się bała to przytuliła się do mnie. Poszedłem w stronę pokoju Julki i zapukalem. Wszedłem do pokoju i położyłem się obok niej. Przekonałem ją, żebyśmy ogladneli horror, ale przed tym zapytałem, czemu płakała, jak ją odbierałem. Kiedy powiedziała, że rzucił ją chłopak, miałem ochotę, go zabić, ale wiedziałem że tego nie zrobię. Zaczęliśmy oglądać.

Pov. JULKA
Strasznie się bałam i praktycznie co chwila przytulałam się do Kacpra. Widziałam, że za każdym razem, kiedy to robiłam uśmiechał się i glaskal mnie po włosach, lub po plecach, żebym się nie bała. Mniej więcej po obejrzeniu połowy filmu zrobiłam się senna. Zasnęłam wtulona w Kacpra. Po kilkunastu minutach słyszałam tylko jak Kacper wyłącza film i przytula mnie do swojego torsu, abym czuła się bezpieczna.

Pov. KACPER
Podczas oglądania filmu Julka cały czas przytulała się do mnie, a ja głaskałem ją po włosach i plecach. Po jakimś czasie oglądania zobaczyłem, że Julka leży wtulona we mnie i śpi. Wyłączyłem więc film i również zasnąłem...
Rano, kiedy się obudziłem Julka jeszcze spała. Postanowiłem jej nie budzić i jedną ręką wziąłem telefon do ręki, a drugą bawiłem się jej włosami. Pierwsze zobaczyłem Instagrama i Instastory Lexy. Jak zobaczyłem, co dodała dosłownie miałem ochotę ja rozszarpać. Dodała zdjęcie moje i Julki, jak śpi wtulona we mnie z dopiskiem "nowa para w Team X?". Delikatnie ściągnąłem z siebie Julke i wybiegłem z pokoju. Zobaczyłem Lexy i zaczęliśmy się ganiac wokół kuchennego blatu.
L-Weź Kacper, to tylko głupie Photo, ludzie nie biorą tego na poważnie
K-Nie biorą na poważnie? To patrz - i pokazałem jej prywatne wiadomości, które dostałem od widzów.
Nagle zobaczyłem, że po schodach schodzi zaspana Julka. Zapytała co sie dzieje, ja jej wszystko opowiedziałem, Julka nic nie powiedziała tylko się uśmiechnęła. Zrobiło mi się miło i poszedłem na górę, do swojego pokoju.

Pov. JULKA
Rano poczułam tylko, że ktoś podnosi mnie i spowrotem kładzie na łóżku. Wiedziałam że był to Kacper. Potem uslyszałam krzyki Kacpra i Lexy. Zaspana zeszłam na dół i zapytałam co się dzieje.
K-Lexy dodała nasze zdjęcie na instastory. - powiedział lekko wkurzonym głosem.
Ja nic nie powiedziałam, tylko się uśmiechnęłam, bo stwierdziłam, że w sumie to słodkie. Zobaczyłam, że Kacprowi zrobiło się miło i również się uśmiechnął.


Mamy drugi rozdział! Podoba Wam sie książka? Nie wiem, kiedy będzie następny rozdział. Pozdro

Kacper&Julka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz