Artur powiedział że zawiesza nas do wyjaśnienia sprawy. Ja byłam strasznie zła. Wybiegłam z budynku i poszłam do domu na piechotę. Za 5 min zadzwonił do mnie Piotrek
P gdzie jesteś
M prawie w domu
P ale przecież powinnaś być w pracy
M ale nie jestem
Rozłączyłam się
Wbiegłam do domu i włączyłam telewizor.
Zobaczyłam tam że pani w telewizji mówi o tym zo ta osoba zmyśliła. Wyłączyłam telewizor i siedziałam na kanapie. Nagle przuszedł Piotrek. Zapytał się co się stało a ja opowiedziłam mu o wszystkim.
-nie no ja jadę do tej telewizji zapytać się czemu jakieś historie wymyślają.
-jak chcesz
Po tych słowach Piotrek wyszedł z domu.
Pov Piotrek
Pojechałem do sacji telewizyjnej po jakoś 20 minutach byłem na miejsu. Wbiegłem do środka i szukałem jakiegoś dziennikarza żeby powiedział mi o co chodzi. On powiedział że takie są fakty i żebym się z tym pogodził. Pojechałem zdenerowany do szpitala. Poszedłem do Artura.
A-witam
P-witam
Zapytałem się o co chodzi z tym zawieszeniem Martyny a on powiedział mi żebym wracał lepiej do pracy bo mogę ją syracić. Nie pytałem o nic więcej tylko wróciłem do pracy.
Drugi dzień
Pov Martyna
Wstałam zjadłam śniadanie, ubrałam się i zrobiłam lekki makijaż. Piotrek był już w pracy. Za około 20 min zapukał ktoś do drzwi. Zobaczyłam kto to i okazała się że to policja. Wpuściłam ich do środka. Oni powiedzieli że zostaje zatrzymana z powodu nie udzilelenia pomocy. Okazało się że ta osoba mogła nawet umrzeć niby przez nas. Na przesłuchaniu powiedziałam że to nie prawda i nic więcej nie mówiłam. Zobaczyłam nowego który szedł z policjantem w stronę sali przesłuchań. Zamkneli mnie w celi.
Pov Piotrek
Dowiedziałem się że martynę zaczymała policja. Natychmiast tam pojechałem policja nie chciała mi nic mówić.
___________
Haj people😅(xd)
😁Dziękuję za przeczytanie tego rozdziału
😁Następny rozdział w niedzilelę
Pozdrawiam