Tego dnia nasz F.Freddy chciał wyznać uczucia Foxy'emu,ale po mimo dobrych pomysłów nie wiedział jak to zrobić
-Oh bon bon jak ja mam to zrobić,nie przychodzą mi do głowy żadne wspaniałe pomysły
Odparł wkurzony F.Freddy-A on musi być wspaniały?
Powiedział zdziwiony Bon-bon-E... oczywiście, że tak, to najwspanialsza dziewczyna jaką w życiu spotkałem
Rzekł F.Freddy-No tak oczywiście,bo może od razu kupisz już dom, zamówisz 100 pierściąków i będziecie tańczyć na
dachu Willi za 5 milionów co?
Powiedział sarkastycznym tonem Bon-bon-Czy ty śnisz na jawie? (XD jaki nieogar dop.Aut)
Odparł F.Freddy-Ale z ciebie nie ogar Fred
Powiedział załamany Bon-bon- No dobra nie ważne,ale jak mam to zrobić,w piosence,w tańcu,czy w kinie,możliwości jest wiele ale nie mogę wybrać
Rzekł smutny F.Freddy-Ja ci mogę pomóc
Odparł dramatycznym głosem Ennard-A ty kim jesteś, co?
Powiedział zaskoczony F.Freddy-Ja,he he he,ja jestem Ennard kojarzysz?
Rzekł Enard-Nie, ani trochę
Odparł F.Freddy-Jak chcesz to mogę ci pomóc
Powiedział Enard-Lepiej z tąd chodźmy, to podejrzany typ
Szepną F.Fredd'emu do ucha Bon-bona-Poczekaj Bon-bon, zgoda Ennard opowiadaj
Wykszykną F.Freddy-Więc tak,gdy William Afton Was stworzył,oczywiście wasze wcielenia,to ja byłem z tyłu niepozorne części animatroników,wtedy zrozumiałem, że nie ja mam być atrakcją tylko zwykłym
przedmiotem,a więc podsłuchałem jego rozmowę i gdy poszedł was zamordować próbowałem to powstrzymać, ale było za późno ,wszyscy uciekli więc jedyne co mogłem zrobić to chociaż zadzwonić na policję,obserwowałem was w dzień i noc,podczas czego wy mnie niezauważyliście i wiem o was wszystko, dlatego mogę ci pomóc zdobyć serce Foxy
Rzekł Enard-Okej jestem zainteresowany
Powiedział F.Freddy-Lecz za drobną pszysługę
Odparł Enard-Jaką?
Rzekł F.Freddy-Zrobisz mi ciało
Powiedział Enard-Umowa stoi,ale nigdy nie wykorzystaj bycia animatronikiem do zabójstwa
Odparł F.Freddy-Umowa stoi
Rzekł Enard- To jak mam to zrobić?
Odparł F.Freddy-Jest to bardzo proste,najpierw musisz jej zaimponować,potem gdy będzie tobą zainteresowana to w tedy musisz ją zaprosić na randkę do kina czy gdzieś,i na drugiej lub trzeciej randce nigdy nie na pierwszej zapytasz się ją czy będzie twoją dziewczyną a potem,jakoś się ułoży
Powiedział Enard-Spoko to ja idę zająć się kostiumem
Rzekł F.FreddyF.Freddy zajmuje się z bon-bon'em kostiumem dla Ennarda gdy zauważa pewien błąd
-Czekaj czekaj,Ennard mówił, że nie zdążył nas uratować,ale zadzwonił
na policję,lecz nie pasuje mi to, że gdy na miejsce przyjechała policja tego kto po nią zadzwonił nie było!więc o co tutaj chodzi!
Krzyknął wkurzony F.Freddy-Uspokuj się F.Freddy,uspokuj się zajmij się lepiej robieniem kostiumu
Odparł spokojnie Bon-bon-Dobra bon-bon zajmę się tym kostjułmem
(Jakby co to będę pisać na Funtime Freddy'ego F.Freddy bo tak łatwiej i szybciej myślę że nie będziecie mi tego mieli za złe dop. Aut)
CZYTASZ
Miłość od pierwszego wejrzenia
FanfictionJest to opowieść o Funtime Freddy oraz Funtime Foxy