Miłość od pierwszego wejrzenia

Spotkanie

~Dzisiejszego dnia Fred musiał uciec z Private Room'u i znaleźć  Bon-bon'a,zobaczcie jak mu poszło:)~

-Okej to ja może wejdę....
Powiedział trochę wahając się Fred

-Em... A tak wgl to.... o! Cześć Fred!
Kszyknoł Bon-bon

-No cześć Bon-bon!jak tam u Ciebie?
Spytał Fred

-A nic takiego... poznaj Baby
Powiedział Bon-bon

-Cześć Baby!
Wykrzyknął Fred

-Cześć Fred
Rzekła Baby

-To...co tu poraboiacie?
Spytał Fred

-A nic takiego, tylko rozmawialiśmy
Odparła Baby

-A tak dokładnie to rozmawialiśmy o planie jak tu wszystkich ze sobą zapoznać
Dodał Bon-bon

-O! to świetnie
Rzekł Fred

-I tak poza tym będziemy o sobie opowiadać itp
Powiedziała Baby

-Ok
Odparł Fred

-Mam do tego niezłego kandydata którego dziś poznałem,ale jest z nim pewien problem
Powiedział Fred

-Jaki?
Spytał Bon-bon i Baby

-Bo on jest trochę... jakby to powiedzieć,nieśmiały
Odpowiedział Fred

-Napewno się coś na to poradzi
Rzekła Baby

-No ja wątpię
Odparł Fred

-Czemu?
Spytał Bon-bon

-Bo się zamknął w Private Room'e
Rzekł Fred

-To aż tak z nim źle?
Spytała Baby

-Tak, aż tak z nim źle
Odpowiedział Fred

~Tym czasem u Foxy~

-Hym.... ciekawe kiedy ona wyjdzie z tej przebieralni
Powiedziała w myślach Foxy

-Jeszcze chwileczkę
Odparła Balora

-Ta twoja "Chwileczka" trwa już jakieś dwie godziny!
Krzyknęła Foxy

-Dobra dobra,już wychodzę
Rzekła Balora

-O coś takiego....
Poweidziała Foxy

Ballora wyszła z przebieralni w miętowym stroju z żółtym mleczykiem pomiędzy włosami oraz kozakami w biało purpurowe paski.

-Co? Aż tak źle?
Odparła Balora

-Nie nie! w żadnym wypadku! po prostu ładnie ci wyszło
Odpowiedziała Foxy

-Naprawdę?
Rzekła Balora

-Tak,naprawdę
Powiedziała Foxy

-I myślisz że Baby zauważy jakieś zmiany?
Spytała Balora

-Na pewno
Rzekła Foxy

-Dzięki jesteś najlepszą przyjaciółką!
Powiedziała Ballora obejmując Foxy

~Tym czasem u Freda~

-To taki ten cały plan żeby go przekonać?
Odparł Fred

-Tak
Odpowiedział Bon-bon

-Ale...
Rzekł Fred

-Stój! zanim powiesz,masz lepszy pomysł?
Powiedział Bon-bon

-Nie...
Odparł Fred

-To do dzieła!
Rzekła Baby

To Be Continiue~