2

1.8K 41 14
                                    

Jak dokładnie to wyglądało?

☔bill'y: Pewnego pochmurnego dnia twoja mama poprosiła cię żebyś wybrała się do sklepu po składniki na babeczki które mieliście zrobić.
Założyłaś kurtkę i wyszłaś powolnie z domu.
Powoli wchodziłaś do sklepu.
Otwierając drzwi niechcący kogoś walnęłaś
-a-a-ał-ałć m-mój n-no-nos - powiedział ...ymm   "ktoś"
-O boże p-przepraszam ja nie chciałam ....p-przep-przepraszam
-Nic s-sie n-n-n-nie st-sta....-nagle zamilkł i rozdziabił buzie
-Umm...n-nic ci nie jest?-po chwili zaczełaś się śmiać bo się troszkę się obślinił...
-b-bill j-j-je-jestem ... -powiedział wycierając ślinę
- [T.I] ... Bill'y Bo ...s-słodkie imie

👓Richie: byłaś w salonie gier jesteś z siebie dumna bo właśnie przed chwilą pobiłeś rekord swojej ulubionej gry na automatach .
Razem z koleżanką graliście w pac-mana gdy nagle ktoś wydał się na cały salon.
-K-KTO ODWARZYŁ SIE POBIĆ REKORD WIELKIEGO RICHIEGO !!!!
Śmiało podeszłaś do chłopaka i powiedziałaś
- Ja - powiedziałaś do mnie i założyłaś ręce pod piersi.
- Dziewczyna?!
-Nie TRANS (z wielkim szacunkiem)
-Zobaczymy czy teraz czy będziesz taka dobra ja Richie Toizer wyzywam Umm...
-[T.I] [T.N]
-tak tak.. Ciebie na wojnę zobaczymy kto jest lepszy!
Wygrałaś o 18 punktów

🌸Eddie : Byłaś umówiona z *[I.T.BFF]
na łąkę gdy byłaśjuż na miejscu zadzwoniła do ciebie
-Halo...[T.I] nie mogę przyjść...spadłam ze schodów i złamałam nogę...
-Jezus kobieto!Dobra ...zdrowiej
-Jeszcze raz przepraszam pa
Rozglądając się po łące zauwarzyłaś niskiego chłopaka trzymający w dłoni bukiet *[N.T.U.K]
-Hej śliczne kwiaty dla kogo są?-powiedziała promienie się uśmiechając
-S-S-Są dla nikogo...c-chcesz możesz je wziąść -powiedział rumieniąc się . Wręczył ci kwiaty po czym z czarnej nerki coś wyciągnoł... I się zaciągnął
-[T.I] -powiedziała zakładając jeden kwiatek za ucho
-Wyglądasz p-prz-prześlicznie! -całe zdanie powiedział pod nosem -Kasprak E-eddie

🔯stanley: właśnie rozstałaś się z chłopakiem....(z którym byłaś w udawanym związku)
Więc żeby uczcić że jesteś singielką poszłaś na lody.
Gdy już przyjęłaś deser do rąk skierowałaś się by gdzieś usiąść
Ale niestety czyjaś klatka piersiowa ci przeszkodziła przy okazji brudząc koszulkę nieznajomego
-I mój deser poszedł się walić!! Przepraszam...-próbowałaś wytrzeć chusteczką bluzkę chłopaka
-spoko nie lubiłem tej koszulki - spojrzałaś na jego włosy
-świetna fryzura! - powiedziała chcąc pomacać jego loki
-jej narpiew się poznajemy później macanko - Powiedział z lennym na twarz- Stanley jestem teraz postawie ci drugi deser
-[T.I]

✨Jaeden✨: Jesteś na koncercie Billie Eilish (tylko ona mi wpadła do głowy xd)
Koncert był wyśmienity świetnie się na nim bawiłaś ALE . (Dramatyczna kropa)
Musiałaś iść do toalety
- Fuck - przeklnełaś pod nosem -Wiesz gdzie jest toaleta?
-Tak...więc idziesz w prawo gdy skończy się tłum skręcasz znów w prawo tam jest knajpa i tam są czyste toalety.- Wytłumaczyła
-Okej chyba zapamiętam...
Poszłaś drogą podaną przez przyjaciółke i dotarłaś do toalety
Spokojnie załatwiłaś swoje potrzeby i wyszłaś z kabiny (są takie łazienki jak w szkole lub galeri (tylko czyste))
Poślizgnełaś się (duM Dum DUM)
Już mniałaś zaliczyć glebę ale ktoś cię złapał i przyciągnął do swojej klatki pierśowej tak że trzymałaś na niej dłonie
-Hej żyjesz?
-Tsa..chyba a ty kolego pomyliłeś toalety
- Przeznaczenie moja droga
- Pfff..Bujda dla dzieciaczków...I m-możesz mnie już puścić czuje się niekonfortowo..
-Jasne - powiedział a teraz ujrzałam jego twarz - Jaed...
- Znam cię Jaeden
- Oh..no tak a ty?
- [T.I]....

🐸Finn🐸:
(Poznaliście się przez internet ale tak wyglądało wasze pierwsze spotkanie
                     |
                     V               )
         
Chwyciłam swoją gitarę i włączyłam nagrywanie i zaczęłam grać i śpiewać piosenkę "in my blood" gdy skończyłam wyłączyłam wideo i wysłałam finnowi
*2 dni później*
Wspaniały dźwięk powiadomienia obudził mnie ze pięknego snu
Odblokowała telefon i zobaczyłam wiadomość od Finn'a
"No i to się nazywa talęt! Przyjdź dziś o 14 na ulicę    ********* 24 i wejdź do budynku i tam będę na ciebie czekać do zobaczenia"
Jest godzina 11 ...mam jeszcze 3 h więc postanowiłam powiadomić mamę
-Momiiii- krzyknęłam i zbiegłam po schodach
-Zrobiłam tosty na śniadanie - powiedziała i usiadła przy stole
Dołączyłam do niej
-Czymogłabymwyjśćdziśo14namiasto? - zapytałam na jednym wdechu na co się zaśmiała
- Zezwalam .... Ale tylko na dwie i pół godzinki!
Zjadłam śniadanie i pocałowałam mamę w policzek
Wbiegłam do pokoju i zajrzałam do szafy
Postanowiłam ubrać czarne jeansy lekko luźne czarny pasek ze złotym zapięciem  żółty T-shirt z małym słonecznikem na piersi a włosy spiełam w luźny kok
Gdy stwierdziłam że jestem gotowa usiadłam na pufie wzięłam laptopa i włączyłam nowy serial na Netflixie "Locke & key"
*2h później*
Założyłam moje czarne Vansy gitarę na plecy i wyszłam z domu
Gdy dotarłam na miejsce nie pewnie weszłam do budynku i zauważyłam znajomą mi twarz
-Hej urosłaś czy mi się zdaje - objął mnie ramieniem
-A ty masz zarost czy mi się wydaje? - odgryzłam mu się na co dźgnoł mnie palcem w brzuch
Zaprowadził mnie do dużego pomieszczenia z mikrofonami  i kanapą
- Tu nagrywamy na YouTube a tam - wskazał na pomieszczenie obok - jest pomieszczenie wyciszone tam czasami śpiewamy
-Okej a gdzie reszta? - zapytałam i usiadłam na kanapie
-Powiedziałem im żeby przyszli 30 min puzniej żebym cię w spokoju oprowadził - powiedział i usiadł koło mnie - Jesteś ładniejsza na żywo niż na kamerce
Obioł mnie ramieniem v2
-A ty przystojniejszy - lekko się zarumieniłam
I tak całe 3 h spędziliście śpiewając śmiejąc się i jedząc pizzę z resztą kapeli

🌈Jack🌈:
Wybrałam się z Przyjaciółką do Ikei
Poprosiła mnie o pomoc przy dobraniu nowego prysznica do jej łazienki
Skierowałyśmy się do działu z łazienkami
Gdy byliśmy już przy prysznicach/wannach ja łamaga musiałam się potknąć i wpadłam do wanny
O dziwo było miękko jak na wannę
Odwróciłam się by zobaczyć na czym leżę i ujżałam twarz zdziwionego chłopaka
-Przepraszam potknęłam się ..... - powiedziałam i wstałam z wanny - a co ty robisz w wannie?
-Musiałem uciekać i się schowałem tu bo nie miałem gdzie indziej....Jack Dylan Gayzer jestem, witaj
Podał mi dłoń, a ja ją uścisnęłam
- [T.I] [T.N]
- Miło mi
Zauważyłam tłum dziewczyn biegnących w naszą stronę
- Jack lepiej wiej jeśli ci życie miłe....
-Czekaj! - Wyjął notes i długopis - Dasz mi swój numer?
-********* Leć
Zapisał i uciekł
I tak dałam numer prawie nieznajomemu

🍜Wyatt🍜:
Poprzyklejałam wszystkie zdjęcia z całego dnia na tablicy korkowej
-[T.I] masz jeszcze jednego klienta
-Dziewczyna, chłopak?
-chłopak aktor zdjęcie do okładki gazety modowej
-Okej
Wybrałam się do garderoby i wybrałam mu dwa stroje
-Julia! - zawołałam przyjaciółkę na co wyjrzała zza rogu
-Chłopak?
-Zgadłaś...oby nie był łysy jak poprzedni - zaśmiałam się i położyłam ciuchy na krześle
-Dziewczyny!!! - zawołał nas szef
Poszłyśmy do sali fotograficznej
I w drzwiach wejściowych stanął nasz klięt
Był całkiem przystojny trochę się zapatrzyłam na co Julka trąciła mnie łokciem
-Hej.... - nie umiałam się wysłowić
-Julka cię uczesze a [T.I] zrobiła ci stylizacje i jest fotografką- powiedział szef i dziwnie na mnie spojrzał
-Tak...Jakie to będą zdjęcia?
-Przecież ci mówiłem....na okładkę - złapał się za głowę szef
-Ah...tak przepraszam szefie...
-I jeszcze normalne do ramki - dodał chłopak i się do mnie uśmiechnął
-Choć idziemy cię uczesać - zaprośiła go Julka
Blądyn nieśmiało za nią powędrował a ja przygotowałam aparat
*Po sesji*
-Te i te są piękne - zaproponowałam brązokiemu
-Tak są ładne wezmę je - spojrzał na mnie
-Dziękuje za współpracę - podziękowałam mu
-Ja też dziękuję .... Może chciała byś wyjść ze mną gdzieś?
-Jasne chętnie bo....akurat skączyłam pracę
I tak spędziliście razem wieczór w Starbucksie

Chyba jest git ~Angel

IT preferencje Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz