Miesiąc puźniej
Dziś nie mamy na szczęście zajęć. Siedzę teraz nad muszą klozetową już 4 dzień I nie wygląda to na zatrucie. Nie wiem co mi może być. Opieram się wyczerpana o zimną ścianę i do przez myśl mi przechodzi że przeciesz mogę być w ciąży! Kalkuluje sobie kiedy kiedy powinnam mieć okres i przeżywam szok bo powie m mieć go 3 tygodnie temu nigdy mi się nie spóźniał dłużej jak tydzień na drżących nogach podchodzę do szafki i wyjmuje z niej test który tam wcześniej schowałam. Czytam dokładnie instrukcje i czekam z pięć minut i patrze na wynik. Zatykam ręką usta a z moich oczu płyną łzy test jest pozytywny. Muszę umówić się na wizytę żeby mieć pewność że jestem w ciąży ale nie wiem co zrobię jeśli okaże się to prawdą. Na pewno go nie usunę bo nie potrafiłabym zabić własnego dziecka ale nie wiem czy powiem o tym Adrienowi bo nie chce niszczyć mu życia . Na razie przestanę się do niego odzywać a później jeśli to przemyśle to mu powiem. Wróciłam do pokoju i po dłuższym uspokojeniu.postanowiłam zadzwonić do mojej pani ginekolog. Po krótkim sygnale odebrała
-dzień dobry proszę pani ja chciałaby się umówić na wizytę
-dobrze. Kiedy I w jakiej sprawie?
- ja chcę sprawdzić czy jestem w ciąży bo nie jestem pewna co do wyników testu.
-rozumiem to na kiedy? I imię i nazwisko
-najlepiej w tym tygodniu. Marinette Dupain-Czeng.
-dobrze w takkim razie zapisuje cie Marinette na czwartek.
-dobrze dziękuję dowiedzenia
- odwidzenia.
I rozłączyła się wizyta umówiona a na razie nie będę chodzić na studia i nie będę odbierać od niego telefonów. Jeśli się okaże że nie jestem to normalnie wrócę na studia i udam że jestem chora.a jeśli nie to będę musiała to przemyśleć dłużej. Dobrze że moich rodziców nie ma w domu przez najbliższe 2 miesiące i nie będą wiedzieli że nie chodzę bo inaczej by krzyczeli na mnie że nie chodzę I poszło by do ręko czynów a jeśli naprawdę jestem w ciąży to nie chce temu maluszkowi zrobić krzywdy. Co prawda nie wiem jak sobie poradę ale jakoś dam radę muszę dać. Wiem że na rodziców nie mogę liczyć ale mam trochę oszczędności i najwyżej zatrudnię się gdzieś. Jeszcze nie wiem najważniejsze teraz to dowiedzieć się czy naprawdę jestem w ciąży a co do reszty to się zobaczy.ale na pewno nie popełnię błędu którego mogłabym żałować. Może i jestem młodą ale nie wiek gra tu rolę ale odpowiedzialność i jeśli będzie trzeba to wezmę odpowiedzialność za swoje czyny. I wychowam to dziecko. Naprawdę coraz bardziej dociera do mnie że na pewno jestem ale na sto procent dowiem się na wizycie.
/poprawiona
CZYTASZ
Studencka Miłość
FanfictionKocham cie - usłyszałam od osoby która śni mi się po nocach. Z którą spędziłam nie jedną noc. Osoby z którą będę miałaz dziecko. Mój najlepszy przyjaciel dzieciństwa. Przyjaciel ze stódiów. Miłość mojego życia. Moj sąsiad. Słyny paryski Model. Adr...