1.

915 26 14
                                    

Per. Polski

Siedzę sobie w swoim zacnym domku. Wszystko spoko, Niemcy mnie nie atakują, ani nie kfaucą. Oczywiście Wengier wali konia do swoich hentai z papryczkami, a ja stoję po środku salonu myśląc co ze sobą zrobić.

DE SPA CITO~

P- Jaki chuj śmie do mnie dzwonić w takiej chwili?

Wyciągnęłam swoją nokie spod stanika i spojrzałam kto dzwoni. Nieznany numer... Oke, spoko. Odebrałam chociaż miałam numery wszystkich kraji zapisane.

P- Kto to?

?- Samolociki + czołgi.

P- Od kiedy samoczołgi mają telefony?

?- Odkąd ojciec Niemca sobie tego zażyczył.

P- Co?

?- Meine syn, Niemiec chce do ciebie wbić wraz ze mną i jeszcze kimś.

P- Oke, czekam na rozbiory. *rozłącza się*

Szczerze, to gówno mnie obchodziło to kto dzwonił. Chociaż... ojciec Niemiec... *obliczenia z matmy* uhh... Jebaci, poczekam na nich.

100 lat później

*Ding dong* No nareszcie! T^T Ile można czekać. Podeszłam do drzwi i otworzyłam gościom.

N(iemiec)- Hej Polen!

P- Siema. A więc kim jest ten twój ojciec?

N- To ty nie wiesz?

N(azistowskie)N(iemcy)- Hejo~

P- O KURWA MAĆ! TYYY.

NN- O co ci chodzi?

P- AFLELE, NIE SKFAUCISZ MNIE TYM RAZEM! *wyciąga krzyż*

C(esarstwo)N(iemieckie)- ( ͡° ͜ʖ ͡°)

P- ...Gdzie się mogę zabić?

N- Nie pozwolę ci! >:C

P- *rozmyśla plany samobójstwa w kącie*

NN- A więc tak w skrócie. Z powodu logiki tej książki wprowadzamy się tu.

Ja- EKHEM.

NN- *cofa się o kilka kroków *

Ja- Kontynuując...

P- Dlaczego wy mi to robicie?

N- Zapytaj autorki lel.

P- No dobra... Wchodźcie, będzie beka. Czekam na reakcję Wengra -v-

W- Co? Jak? Gdzie? Kiedy?

CN- Hejo. Jesteśmy twoimi nowymi wspułlokatorami.

W- CO?! POLSKA CO DO?!

P- Będę mieć bekę -v- Ewentualnie się obronię parasolką.

W- Um... To nie jest dobry pomysł...

P- *klepie po ramieniu* Przyzwyczaisz się. Sama miałam zawał serca gdy ich zobaczyłam więc.

CN- Spokojnie, będziemy grzeczni.

P- *opluwa się* ŻE CO? My będziemy imprezować, chłopie!

NN i CN- WOOHOO!

N- Czemu ja...

W- *klepie Niemcy po plecach* Czemu my...

____________________________________

Czemu ja to piszę? Ilość logiki w tym jest tyle ile moich dobrych ocen z matmy. Tak samo jak śmieszność. Dziękuję i do widzenia.





[ZAKOŃCZONE] Moje Zjebane Życko (Countryhumans)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz