[ZAKOŃCZONE] Moje Zjebane Życko (Countryhumans)

10.

Jej dziesiąty rozdział

CN- NO ŻESZ KURWA

N- R.I.P dziad

NN- Powiedziałbym coś ale zostawię to na później.

W- *hentai gasp*

R- oh w o w

RON- PRZYWITAJ SIĘ Z PANEM BICZEM

P- Babeć :D Zawsze wbije gdy jej potrzeba.

RON- Wiem. Ale teraz...

CN- Kil mi pliz

Polska przywiązała do ściany CN liną, a RON naciągnęła bicz iiiii....

*JEB*

CN- Ała kurwa (Błagam nie pisać skojarzeń z panem Pawłem ;-;)

*JEB*

NN- Oof dla tate

CN- AŁĆ-

P- *daje mu z plaskacza*

CN- czemu- AŁA mnie tak- KURWA nienawidzicie??

N- Bo dotknąłeś dziecko!

(DONT TACZ DA CZAJLD)

P- Nie jestem dzieckiem. *SLAP DE DEUSTCHLAND BOOTY*

N- ah.

R i ZSRR- *wbijają bo zapomniałam o ich istnieniu* Co tu się odwala?

P- *SLAP DE JUESESAR END RASZJAS BOOTY*

R- AŁA BLYAT

ZSRR- A to za co? ;^;

P- A huj wie, pżecierz każdy dostał.

NN, RON i W- *gulp*

P- *INHALES* *SLAP DE NAZIST DŻE(M)RMANI, RONS EEEND HANGERIS BOOTY*

*Hentai gaspy wypełniają świat*

Wszyscy oprócz Ryszarda- *dostają jakiejś wścieklizny*

P- Uh-Oh...

RYSZARD RAN-

Polska zaczęła uciekać wraz z Ryszardem huj wie gdzie, a wszystkie inne kraje zaczęły z jakąś pierdoloną wścieklizną gonić Polen. Pōrando trafiła do jakiegoś lasu (tyPoWe mIeJsCe SmUtÓw KfAuTóW)

P- Ryszard kurwa help oni mnie gonią

R- A to nie moja wina, że slapnęłaś ich booty ¯\_(ツ)_/¯

P- A-Ale...

R- Gówno mnie to, to twoja wina. A teraz ELOOOOOO

P- NIE RYSZARD NIE OPUSZCZAJ M-

Jeb, poof, cokolwiek. Ryszard zostaw wystrzelony w przestrzeń kosmiczną. Pewnie gdzieś tańczy z Furonami na planecie Furon ¯\_(ツ)_/¯.

P- NIEEEEEEE KURWA ZNOWU

?- ELO!

P- kurwa.

To be continued BITCH!

-Saki