Witajcie, dziś otwieram nowy kącik — Gruchaczowa Szkoła. Wbrew temu, co sugeruje nazwa, nie będę pisać tylko o szkole, ale o uczeniu się i zdobywaniu wiedzy w ogóle. Chciałabym Was przekonać do tego, że nauka może być naprawdę przyjemna i fascynująca.
Dziś jednak zajmiemy się tym, od czego trzeba zacząć, czyli organizacją. Jeżeli chcecie w miarę dobrze opanować cały wymagany w szkole materiał, a potem mieć jeszcze czas dla siebie, musicie mieć plan, co i kiedy zrobicie i — bardzo ważna rzecz — ile przeznaczycie na to czasu. Jak rzekł Platon, „początek to najważniejsza część pracy", i myślę, że ciężko się z tym nie zgodzić — w końcu prawie każde dobrze rozpoczęte działanie daje pozytywny rezultat.
Przejdźmy więc do rzeczy. Na początku polecam zrobić plan, który musi być konkretny, realny i pomocny w uświadomieniu sobie, jak dużo pracy nas czeka. Dobrze jest także określić, ile czasu zajmie wykonanie jakiegoś zadania czy obowiązku.
Teraz przechodzimy do nieco trudniejszego etapu pracy — mamy plan, teraz należy wprowadzić go w życie! Kolejne zadania realizujemy od „najkrótszych" po te, na które poświęcimy więcej czasu. Dlaczego? Dzięki takiemu podziałowi pracy w całkiem krótkim czasie wykonamy wiele zadań, a na naszej liście „do zrobienia" będzie już ich zdecydowanie mniej (polecam skreślać lub odznaczać zakończone obowiązki) — to nas zmotywuje do pracy i wzbudzi pozytywne myślenie, ponadto uda nam się „wpaść w rytm" — krótsze zadania można porównać do rozgrzewki, która przed długim, trudnym treningiem jest obowiązkowa.
Pomiędzy zadaniami należy jednak pamiętać o przerwach. Wiele razy przekonałam się na własnej skórze, że choćby piętnastominutowy spacer czy oderwanie się od nauki w celu przygotowania kakao lub herbaty naprawdę pomaga i jest o wiele lepszym rozwiązaniem, niż ciągłe ślęczenie nad książkami. Nawet krótka, kilkuminutowa przerwa pomaga odciążyć mózg i wrócić do pracy z nowymi chęciami; ponadto ulubiony napój czy owoc poprawi nam nastrój i pomoże w zmobilizowaniu się do pracy.
Na dzisiaj to tyle ode mnie, mam nadzieję, że pomogłam Wam w organizacji czasu i że moje rady okażą się przydatne.
Powodzenia w nauce życzy
YOU ARE READING
"Gołębnik" - Styczeń '20
Non-FictionCzasami tak to już po prostu jest, że coś się kończy, coś zaczyna. Na szczęście u Gruchaczy nic się nie kończy, no może poza pierwszym rokiem naszej działalności, ale za to zaczynamy zupełnie nowy etap w naszej działalności. Do naszego teamu dołącz...
