Siostra mojego chłopaka

17

Rano obudziłam się koło 8, Ola jeszcze spała. Wstałam ostrożnie, tak żeby jej nie obudzić i poszłam do łazienki.
Po porannej toaletce, ubrałam się w luźniejsze cuchy- krótkie, jeansowe spodenki i czarny podkoszulek z białym napisem FUCK.
Po wszystkim zabrałam się za nasze śniadanie. W planie były naleśniki, wiedziałam że Ola je uwielbia.

Właśnie smażyłam ostatniego naleśnika, gdy nagle usłyszałam, że ktoś wszedł do kuchni. Odwróciłam się i na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Blondynka była ubrana w mój podkoszulek i swoje czarne stringi.
-Jak się spało?- spytałam, nie odrywając się od naleśników.
-Aaa bardzo dobrze, a tobie?
-Nie narzekam
Dziewczyna pocałowała mnie w policzek po czym przytuliła od tyłu, ja w tym czasie nakładałam naleśniki na talerz.
Ola wzięła swoją porcje, usiadła do stołu i razem zaczęłyśmy jeść.

Po skończonym posiłku postanowiłam posprzątać ze stołu. Nagle poczułam czyjeś ręce na moich biodrach. Ola przyciągnęła mnie, tak że nasze ciała przylegały do siebie. Zaczęła delikatnie muskać ustami moją szyje i zjeżdżała coraz niżej, na ramiona. Szybko obróciłam i przyparłam ją do szafki kuchennej. Pocałowałam jej usta, wkrótce nasze języki zaczęły się stykać i pocałunki stawały się coraz namiętniejsze. Nagle dziewczyna oderwała się ode mnie, złapała mnie za rękę i pociągnęła do mojej sypialni, gdzie rzuciła mnie na łóżko. Ola położyła się na mnie i znów zaczęłyśmy się całować. Złapałam za jej koszulkę, wtedy dziewczyna ją zdjęła, a ja poszłam w jej ślady. Już po chwili leżałyśmy na łóżku w samych majtkach, całując się i obściskując. Nagle Ola pociągnęła za gumkę od moich majtek, chcąc je zdjąć. Gwałtownie złapałam za jej rękę i zatrzymałam ją.
-Coś nie tak?-spytała zaniepokojona blondynka
-Nie.....tylko...
-Tylko co?
-Ja...nigdy tego nie robiłam.... Jestem dziewicą...