Boruto szedł przez las, nagle usłyszał płacz, kiedy pobiegł w tamtym kierunku zastał chłopca miał nie więcej niż dziesięć lat, nosił stare podarte ubrania.
"Czemu tutaj sam siedzisz, to niebezpieczne miejsce dla kogoś takiego jak ty?" spytał blondyn
"Moja wioska została zniszczona a moja rodzina i przyjaciele zamordowani, tylko mi udało się uciec i przeżyć" wyjaśnił wciąż płacząc
"Chcesz stać się silny?"
Chłopiec podniósł wzrok by spojrzeć w oczy Boruto.
"Tak, chcę być silny"
"Dlaczego?""Ponieważ nie chce by ktokolwiek więc zginął na moich oczach, nie chce być bezużyteczny w takich momentach"
"To chciałem usłyszeć, w porządku od teraz będę cię trenował"
"Naprawdę?" spytał z nadzieją w oczach
"Tak, więc jak zgadzasz się iść ze mną?"
"Oczywiście"
""W takim razie w drogę, przy okazji jakie jest twoje imię?"
"Kotoru"
Kiedy Boruto i Kotoru wyruszyli, nie długo potem blondyna przeszło dziwne uczucie.
"Co się stało Boruto-san?"
"Bądź ostrożny"
Nagle na ziemi pojawił się dziwny biały okrąg, który przypominał portal, Boruto usłyszał krzyk chłopca szybko odwrócił głowę by zobaczyć jak zostaje wciągnięty do tego portalu, blondyn nie zastanawiając się ani chwili ruszył by mu pomóc chwytając jego rękę.
"Trzymaj się, zaraz cię wyciągnę" powiedział próbując wciągnąć ucznia
Jednak nie udało mu się to, koniec końcow obaj zostali wciągnięci do tego portalu.
CZYTASZ
Cień Hokage
FanfictionKontynuacja książki "Nowa Era Shinobi" akcja dzieje się piętnaście lat później.