Czy to miłość? ~GerPol~

~3~ Czemu To Zrobiłem? ~3~

... Po chwili słyszałem delikatne pukanie do drzwi. Zignorowałem to lecz wtedy usłuszałem głos...

...Niemca?

N: Polen?

P: Czego chcesz - powiedziałem z lekką pogardą.

N: Prosze wpóść mnie - jego głos sie delikatnie łamał.

P: Po co? - powiedziałem oschle.

N: Musze Ci coś powiedzieć...

Chwile się zastanawiałem, lecz postanowiłem go wpuścić...

P: No okej - usłyszałem ciche otwieranie się drzwi.

Po chwili zobaczyłem Niemca, który miał lekkie rumieńce na policzkach przez co wygląda uroczo. 'Nie Polska nie możesz tak o nim myśleć'. Poklepałem miejsce obok siebie na łóżku aby usiadł obok mnie.

P: A więc - zacząłem - co chcesz? - zapytałem troche oschle.

N: Wiem że mnie nienawidzisz i sie mnie boisz ale prosze Cię nie bądź zły na Węgra on się tylko o ciebie troszczy - gdy to mówił głos mu sie łamał - i chciałem cię za wszystko przeprosić... - mowiąc to po jego policzku spłynęła jedna samotna łza.

Albo jestem jakiś pojebany albo nie wiem ale postanowiłem zrobić coś czego wcześniej nigdy bym nie zrobił, a mianowicie zbliżyłem się do niego i kciukiem wytarłem łze z jego policzka. Ten tylko spojrzał mi w oczy a ja po prostu w nich utonąłem. W tych pięknych błękitnych oczach. Nagle świat się jakby zatrzymał, liczyło się tylko tu i teraz. Nasze twarze były niebezpiecznie blisko gdy nagle usłyszeliśmy otwieranie się drzwi i czyjś głos.

W: Niemcy chodź poka... - popatrzył sie na nas z lenny'm na ryju - oł to ja nie przeszkadzam - i wyszedł z pokoju.

Siedzieliśmy chwile w bezruchu cali w rumieńcach. Żaden z nas nie wiedział co zrobić aby zakonczyć ciszę między nami. Gdy nagle Niemcy wstał.

N: To ja już p-pójde - powiedział drapiąc się po karku.

P: T-tak - mówiącto dalej byłem w dużym szoku.

Usłyszałem tylko szybkie zamknięcie się drzwi a potem nastała cisza. Eh muszę przemyśleć co się tu właśnie stało... 'Czemu on tak na mnie działa? Przecież go nienawidzę... chyba...eh już sam nie wiem co o tym myśleć' - moje rozmyślenia przerwało powiadomienie o wiadomości a było one od naszego MangoZjeba

Rozmowa na telefonie
(Dop. Aut. Przepraszam ale nie wiedziałam jak to nazwać qwp ~ Masełko)

MangoZjeb
- Ohajo

Pierog
No hej -

- Co tam?

A n-nic ciekawego a u Ciebie? -

- A no dobsze ^w^

To dobsze ;3; -

- Co robisz? :3

A nic ciekawego siedze se a ty? -

- Nową mange rysuje UwU

To fajnie OwO -
A mam takie pytanie -

- No mów qwp

Do mnie wieczorem? pwp -