~5~ Co on wyrabia?! ~5~

2.1K 95 33
                                    

... Chciałem już wstać i pójść do pokoju lecz coś mi to uniemożliwiło. A była to...

... dłoń, a mianowicie dłoń Niemca, która nagle znalazła się na moim udzie. Zszokowany pozostałem na miejscu, z którego przed chwilą chciałem odejść. 

Per. Niemcy 

Postanowiłem trochę podenerwować Polena. Siedział obok mnie w bezruchu dlatego chciałem zrobić coś czego nikt by się nie spodziewał. Widziałem że chce już wstać więc musiałem szybko coś wymyśleć. Szybko zacząłem myśleć i wymyśliłem. Położyłem moją dłoń na jego udzie, co zadziałało gdyż pozostał na swoim miejscu, blisko mnie. Podobało mi się to, lecz gdy zobaczyłem jego twarz poczułem satysfakcje. Był cały w rumieńcach widać było po nim że mu się to podobało - 'Aw, musze częściej tak robić. On wygląda tak uroczo~' - lecz ja chciałem więcej ale wiedziałem że nie mogę bo Polen znienawidziłby mnie za to. Zatem by nie robić zbyt gwałtownych rzeczy zacząłem jeździć dłonią po jego udzie. Cieszyłem się chwilą gdyż wiedziałem że szczęście nie trwa wiecznie, choć miałem cichą nadzieje iż tym razem ta radość z bliskości z Polenem tak szybko nie przeminie. Na moje nieszczęście Polen chyba zrozumiał co się dzieje i szybko wstał po czym udał się zapewne do swojego pokoju. Postanowiłem że nie będę teraz do niego szedł bo to może pogorszyć sytuacje. Spojrzałem na telefon, który wyświetlił godzinę. Była 20:02 - 'Niedługo pójdę spać i sprawdzę co u Polena' - siedziałem jeszcze przez jakiś czas. Po pewnym czasie udałem się do kuchni aby zrobić se herbatę. Przygotowałem potrzebne rzeczy i wstawiłem wodę w czajniku elektrycznym. Po około 2 minutach woda była gotowa więc zalałem nią wcześniej przygotowany przeze mnie kubek z herbatą owocową. Wziąłem gotowy napój i udałem się w stronę swojego pokoju. Gdy już znajdowałem się w swoim pokoju odłożyłem kubek z herbatą na szafkę obok łóżka i skierowałem się w stronę drzwi i udałem się do pokoju Polena. Zapukałem do drzwi lecz nikt nie odpowiedział, ponowiłem próbę lecz też nic. Zacząłem się martwić że coś se zrobił. Nie mogłem stać tak pod jego drzwiami bo dobijały mnie złe myśli więc zacząłem najciszej jak umiałem otwierać drzwi do jego pokoju. Ulżyło mi gdy zobaczyłem że śpi spokojnie na łóżku. Podszedłem do niego, przybliżyłem moją twarz do jego głowy, zawahałem się, lecz zrobiłem to. Złożyłem mały pocałunek na jego czole i wyszedłem z pokoju. Udałem się w stronę swojego łóżka, na którym się położyłem i zacząłem pić wcześniej przygotowany przeze mnie napój, po skończeniu ułożyłem się wygodnie na łóżku i zasnąłem.

Per. Polska

Leżałem na łóżku i zastanawiałem się dlaczego Niemiec to zrobił. Z moich myśli wyrwał mnie dźwięk pukania do drzwi. Od razu domyśliłem się kto to więc postanowiłem to zignorować. Po pukaniu nastała cisza więc myślałem że sobie odpuścił, lecz po chwili usłyszałem ponowne pukanie do drzwi. Na to też nie odpwiedziałem. Zobaczyłem że drzwi się otwierają więc zacząłem udawać że śpię. Wiedziałem że to Niemcy. Zaczęło mnie zastanawiać to dlaczego i po co przyszedł do mojego pokoju. Delikatnie otworzyłem oczy i zobaczyłem że stoi obok mojego łóżka, więc szybko zamknąłem oczy. Nagle poczułem że delikatnie całuje mnie w czoło. Po czym szybko udał się w stronę drzwi. Gdy byłem pewien że wyszedł z mojego pokoju usiadłem na łóżku nieco zdziwiony tym co przed chwilą się wydarzyło. Podniosłem się z łóżka i udałem w kierunku drzwi. Gdy opuściłem pokój zrobiłem kilka kroków i znalazłem się pod drzwiami mojego współlokatora, zapukałem delikatnie do drzwi, usłyszałem ciche "proszę"  i niepewnie je otworzyłem. Ujrzałem lekko zaspanego Niemca leżącego na łóżku. Udałem się w głąb jego pokoju i usiadłem na skraju jego łóżka. On podniósł się i usiadł po czym wskazał ręką abym się do niego przysunął. Zrobiłem to niepewnie i spojrzałem na niego a on posłał mi ciepły uśmiech, na co ja tylko się lekko zarumieniłem. Jego uśmiech wywoływał we mnie dziwne uczycie, którego do tej pory nigdy nie miałem. Przez chwile zastanawiałem się jak go o to zapytać. Nie miałem pojęcia jak zacząć tą dosyć niezręczną rozmowę, lecz po chwili udało mi się wydusić z siebie słowo. 

P: D-dlaczego to zrobiłeś? - spojrzał na mnie pytającym wzrokiem, lecz po chwili się zaśmiał.

N: Kiedyś się dowiesz - puścił mi oczko.

Siedzieliśmy tak przez chwilę w ciszy. Niemcy spojrzał się w moją strone co spowodowało że też na niego spojrzałem. Znów wpadliśmy w ten dziwny trans, którego żaden z nas nie chciał przerwać. Wydawało się jakby czas się zatrzymał a my korzystając z tego cieszyliśmy się tym stanem. Nie wiadomym mi sposobem nasze twarze znalazły się kilka milimetrów od siebie. Nagle zdałem sobie sprawę z tego co się właśnie dzieje i szybko odsunąłem się do tyłu. Moja twarz pokryła się cała rumieńcem. Spojrzałem na twarz Niemca miał on delikatne rumieńce, lecz wydawał się lekko smutny. Spojrzał na mnie a gdy nasze spojrzenia się skrzyżowały szybko odwróciłem wzrok w drugą stronę. Wstałem i poszedłem do swojego pokoju. Usiadłem na łóżku  i zacząłem rozmyślać nad tym co się wydarzyło. Nie wiedziałem co mam o tym myśleć. Miałem mętlik w głowie. 'Czy naprawdę się w nim zakochałem?' - te pytanie utkwiło w mojej głowie. 'Nie to niemożliwe' - próbowałem odgonić od siebie te myśli. 'To wszystko mnie przerasta...' - zacząłem cicho szlochać. Gdy się trochę uspokoiłem postanowiłem że posłucham muzyki bo wiedziałem że i tak już nie zasnę, bynajmniej na razie. Wstałem z łóżka i podszedłem do biurka. Podniosłem telefon z wspomnianego wcześniej mebla i otworzyłem jedną z szuflad, w której znajdowały się słuchawki. Wziąłem owe przedmioty i zawróciłem w stronę łóżka. Usiadłem na nim opierając się plecami o ścianę. Podłączyłem słuchawki do telefonu i uruchomiłem małe urządzenie. Odpaliłem YouTuba (Dop. Aut. Nie wiedziałam jak to odmienić przepraszam ^^') i w wyszukiwarce wpisałem XXXTENTACION - Jocelyn Flores. Włączyłem piosenkę i zamknąłem oczy. Muzyka mnie wyciszała i uspakajała. Mijała piosenka za piosenką a ja dalej siedziałem na łóżku z zamkniętymi oczami. W końcu spojrzałem na telefon aby sprawdzić godzine. Była 02:39. Jakoś mnie to nie zdziwiło gdyż przez ostatnie dni często miałem problemy z zasypianiem. Wyłączyłem muzyke i odłożyłem telefon na małą szafeczkę znajdującą się obok łóżka. I położyłem się na łóżku i tak leżałem aż do momentu kiedy w końcu udało mi się zasnąć.




-------------------------------------------------------

Dzień dobry/Dobry wieczór ^^

Przepraszam za błędy TwT

Nie wiem czy ta książka się wam podoba ale jeśli tak to się bardzo cieszę UwU 

Bayyyy~~ Masełko

Czy to miłość? ~GerPol~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz