Byłaś umówiona z przyjaciółką na kawke (_cheese_boi_), jak zwykle spóźniona. Biegłaś przed siebie z wszystkich sił, chociaż twoja kondycja nie była za dobra. Po jakimś czasie udało ci się przybiec na miejsce, ale zamiast słodkiej kociej kawiarni, zauważyłaś ruinę. Budynek był zniszczony, w środku wszystko leżało na podłodze, a pod niektórymi meblami i deskami leżały ciała, od razu rozpoznałaś, że jedno z nich to twoja przyjaciółka. Nie wiedziałaś co zrobić, stałaś w jednym miejscu przerażona, chciałaś zadzwonić na policję, ale mózg odmawiał ci na to. Po chwili usłyszałaś za sobą głos. - Mogli być bardziej mili.... Przerażona szybko odwróciłas się i zauważyłaś kogoś, kogo nie chciałabyś nigdy spotkać, ale jednak to się stało. Od razu rozpoznałaś kto to, często oglądałaś telewizję i trafiłaś na wiadomości, gdzie policja ostrzega przed tym "człowiekem". Chciałaś już zacząć uciekać, gdy nagle poczułaś, że coś złapało Cię za kaptur twojej kurtki. - To ty chciałaś się spotkać z [wymyśl imię swojej przyjaciółki], prawda [twoje imie]..? Nie chciałaś odwracać się, zaczęłaś się bardziej bać, tym bardziej że nie wiesz skąd zna i Ciebie i twoja dawną przyjaciółke. Nie wiadomo jak wyrwałaś się z jego uścisku na kapturze i uciekłaś do domu. Nie chciałaś z nikim rozmawiać ani z nikim się widzieć. Jedyne co zrobiłaś to zadzwoniłaś do policji zawiadomić o sytuacji z kawiarenką. Już następnego ranka mogłaś usłyszeć o katastrofie kawiarenki w telewizji.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
