Siedzę podczas przerwy na ławce i jem batonika. Zauważam zbliżającą się do mnie Genevieve.
-Siema-przywitała się siadając obok mnie na ławce.
-Cześć.
-Mogę iść dzisiaj do ciebie po szkole?
-Mam plany.-uśmiechnęłam się-miałam właśnie ci mówić.
-A to jakie?
-Ja,noah i pusty dom.
-O ja pierdolę-zatkała usta-u kogo i kiedy?co macie w planach?
-U mnie, od razu po szkole. Chcę oglądać z nim film.
-Tylko film? Nie spodziewasz się czegoś więcej?
-Nie.Wiesz jak to w moim przypadku.
-Nie przejmuj się.Ale trzymam kciuki żeby coś się udało.Ale jestem podekscytowana.Wchodzę do domu a następnie zdejmuję buty. głaszczę mojego kotka i szybko wbiegam do pokoju. Poprawiam pościel na łóżku.Robię wszystko w pośpiechu, nie mogąc doczekać się chłopaka.
14:48
Usłyszałam dzwonek do drzwi więc poprawiłam włosy i otworzyłam.
-Hej-Uśmiechnął się i mnie przytulił.
-Cześć
-Co będziemy oglądać?-zapytał siadając na łóżku.
-postawiłam na "Nie otwieraj oczu" Oglądałeś?
-Nie.
-Idę zrobić popcorn. Chcesz pić cole czy sprite?
-ColęOglądamy w ciszy.To napięcie mnie bardzo spięło. Nagle poczułam jak jego noga pod kocem zahacza mojej. To było jakby ktoś poraził mnie prądem. Po jakimś czasie jego ręka wylądowała no moim kolanie. Spojrzałam się w jego stronę,a on usiadł. Ja również się wyprostowałam i spojrzałam mu w oczy.
-Coś nie tak?-zapytałam.
Usłyszałam w odpowiedzi tylko ciszę.Patrzył na mnie. Czułam jak jego wzrok wwierca się we mnie. złapałam go za kark i lekko przyciągnęłam.Przybliżył się i mnie pocałował