Chodziłam po korytarzu szukając księgi czarnych zaklęć spisaną przez Esther Mikaelson. Zauważyłam przedmiot leżący na stole w bibliotece, gdy podbiegłam do stolika książka się uniosła i wpadła w ręce bruneta, bruneta spotkanego prze zemnie w lesie.
Podbiegłam do niego, a on tylko podniósł ją do góry.- Witam tajemnicza dziewczyno z lasu - powiedział, a ja próbowałam dosięgnąć do książki- Niegrzeczna jesteś. Czarna magia, wow
- Nie sądziłam, ze chodzisz do Akademi - powiedziałam, gdy chłopak oddał mi księgę
- Wzajemnie - uśmiechnął się - Jak tajemnicza dziewczyna ma na imię?
- Kimberly Spellman - powiedziałam sortując kartki
- Uuu Córka Lucyfera - powiedział uśmiechając się- Kai Parker
Gdy wreszcie znalazłam zaklęcie chłopak mi wyrwał książkę
- Serio? Zaklęcie ze spóźnioną aktywacją - powiedział spoglądając się na mnie
- Kto powiedział, ze jestem dobrą czarownicą- powiedziałam uśmiechając się - Oddawaj muszę znaleść wkurzającą bliźniaczkę
Łaskawie podał mi przedmiot
- Tez mam bliźniaczkę - powiedział
- Bobrze wiedzieć, mogę was nie rozróżnić - zaśmiałam się sarkastycznie
- To ja jestem przystojniejszy - zaśmiał się
- Zapewne
W końcu znalazłam Sabrine, stała przed posągiem Księcia Ciemności z brunetką
- Sabrina, Salem nabrudził w pokoju. Ogarnij to - powiedziałam podchodząc do nich
- Jo, to moja siostra Kimberly - powiedziała pokazując na mnie, ja tylko przekręciłam oczami
- Hej- rzuciłam nie zwracając uwagi na brunetkę, skupiając się na włożeniu księgi do torby
- Co nabroił?- zapytała
- Twoje rzeczy są w całym pokoju. Nieznośne siostry tego nie wytrzymają - powiedziałam zapijając torbę
Dziewczyna szybko pobiegła do pokoju, tym mamy zostawiajac mnie z brunetką
- Co masz teraz?- zapytała
- Praktyki magii- powiedziałam
- Super! ja tez - powiedziała z entuzjazmem
- Super- skłamałam
Nagle podbiegł do nas Parker, spojrzał najpierw na brunetkę, a chwile później na mnie uśmiechając się
- Widzę, ze poznałaś moją siostrę - powiedział
- Jenna to twoja siostra?- Zapytałam
- Jo- poprawiła mnie dziewczyna
~*~
Siedziałam w domku w lesie, swoją drogą w środku było bardzo ładnie. Kilka kocyków, poduszki, telewizor, lampki, lodówka i kanapa, z zewnątrz wyglada jak stara duża szopa, by nie przykuwała nieznajomych. Oglądałam właśnie film przeglądając dzieło Esther Mikaelson, gdy usłyszałam pukanie, otwierając drzwi zauważyłam Parkera. Przekręciłam oczami
- Hej - uśmiechnął się
- Twoim hobby jest chodzenie za dziewczynami poznanymi w lesie?- zapytałam wpuszczając go do środka
- Nie znam drugiej jak ty - powiedział rozglądając się - Przytulnie
Rzucił się na kanapę i zaczął jeść moje czipsy
CZYTASZ
Daughter of Lucifer
VampireKimberly - Siostra bliźniaczka Sabriny Spellman, ta dużo potężniejsza