Rozdział 3 - Staruszka

7 1 0
                                    

********************
Obudziłam się o 8:00. Nie szłam dzisiaj do pracy bo miałam wolne. Mogłam odpocząć. Koło mnie leżał Kristian. Jego ręka nadal na moim brzuchu. Oddychał spokojnie i wolno czyli jeszcze spał. Wstałam cicho z łóżka. Włożyłam moje różowe kapciuszki na nóżki. Podreptałam do kuchni przyrządzić coś na śniadanie. Otworzyłam lodówkę i nic nie było co mogłoby mi pasować. Stwierdziłam że pójdę do sklepu. Sklep mam obok bloku więc dojście zajmie mi parę sekund. Ubrałam się i wyszłam. Idąc napotkałam staruszke która trzesła się z zimna. Żal mi jej się do razu zrobiło. Podeszłam do niej

- Proszę Pani, dobrze się Pani czuje?

- Dobrze - odpowiedziała

-Przecież ja widzę że się Pani trzęsie. Zimno Pani? -

-Nieee- krzyknęła z całych sil. Przestraszyłam się. Odeszłam parę kroków od niej.

- Niech Pani powie co się dzieje to może w jakiś sposób pomoge - chciałam od niej uzyskać odpowiedź na która czekam, że potrzebuje pomocy

Rozpłakała się. Smutno mi się zrobiło na sercu. Czy ja ją w jakiś sposób zraniłam? Coś złe powiedziałam?

-Nie mam pieniędzy za które mogłabym się wyżyć. Nie mam nic! Rodzina mnie zostawiła, nie interesuje ich co się że mną dzieje.

Kobieta oparła ręce na kolanach ze spuszczoną głową. Wydawała się kobietą zadbaną. Nie śmierdziało od niej. Bez wahania mogłabym ją przyjąć na parę dni do domu. Ale coś mi się wydawało że jest bardziej skomplikowane. Nie miałam pewności czy ona na pewno mówi prawdę. Przecież ona mogła być chora i coś ubzdurać jej się w głowie. Nie widziałam co robić.

-A niech mi Pani powie gdzie mieszka?

Cisza..........

- Ja, ja, jaaa Nie wiem nic

Wstała i zaczęła gdzieś iść. Widać było po niej roztrzęsienie. Ręce jej drgały jak szalone. Po chwili zaczęły nogi. Przerażała mnie ta sytuacja z każdą sekundą. Zadzwoniłam ma 112. Opowiedziałam całą dzisiejszą historię. Po 10 minut przybyli na wskazane miejsce. Oddałam staruszke w dobre ręce. Chwilkę zostałam przy lekarzach, chcieli się popytać parę rzeczy o zachowniu kobiety. Chwilę później mnie pościli. Odetchnełam z ulgą. Zajełam się osobistymi sprawami. Pobiegłam szybko do sklepu kupić jakieś bułki i płatki na mleko. Czułam jakbym biegła maraton. Dawno już nie ćwiczyłam. Wróciłam do domu. Na sofie ujrzałam siedzącego Kristana.

-Gdzie ty byłaś, miałem już do ciebie dzwonić. Martwiłem się strasznie!-

- Poszłam do sklepu i zatrzymała mnie pewna sytuacja.-

-  A co to takiego?-

- Oj, za chwilę ci opowiem.-

Zaprosiłam go do stołu. W trakcie sporządzenia jedzenia opowiadałam całą zaistniałą sytuację. Kristian zrobił na to wielkie oczy. Podszedł do mnie i objął mnie w tali. Zrobiło mi się przyjemnie. Lekko go szturchnełam aby móc podejść do mleka bo nie chciałam aby się przypaliło. Nie jestem najlepszą kucharka okey 😅😅. Po zrobieniu usiedliśmy wspólnie do stołu. Z smakiem zjedliśmy wszystko z talerzy.

- Będę się już powoli zbierał. Czeka mnie dzisiaj praca na planie. Nie mogę się spóźnić.

- Nie no rozumiem, to szykuj się. Zrobię ci kanapki- uśmiechnęłam się

- Kocham Cię za to co robisz- ponownie to powiedział. Zrobiło mi ciepło na sercu.

Spakował do swojej torby wszystko co miał i wziął kanapki.

- Mam nadzieje ze się jeszcze spotkamy. Chciałbym z Tobą żyć do końca świata i jeden dzień dłużej.

- Oczywiście zdzwonimy się!!-

Wyszedł całując mnie w usta. Spoglądałam przez okno jak idzie i wyjeżdża swoim drogim autem. Nie mogłam się napatrzeć.........znikł z oczy. Już za nim teskniłam. Chciałam go mieć przy sobie cały czas.

Nie wiem czy to się nie dzieje czasem za szybko. Podoba mi się on i to bardzo. Chcę być nawet jego dziewczyna. Boję się jednak że przez tą szybkość w której my gnamy nasza przyszłość będzie marna. Wszystko w sobie poznamy i nie będzie nic na później. Muszę to wszytko przemyśleć na spokojnie

Ps.Przepraszam że tak krótko i za błędny jeśli gdzieś są. Mam nadzieję że książka jak narazie wam się podoba. Do zobaczenia wkrótce

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 19, 2020 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Kawiarenka - to tu się wszystko zaczęłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz