Bbylo: Camila!
Emperor: Co jest, malutka?
Bbylo: Mogę się ciebie o coś zapytać?
Emperor: Oczywiście.
Bbylo: Dziś w szkole miałam wrażenie, że pani od matematyki dziwnie na mnie spogląda. Tak jakby wiedziała.
Emperor: Co takiego wiedziała, malutka?
Bbylo: Nie wiem. Tylko, że to dziwne.
Emperor: Rozumiem. Mogę z nią porozmawiać jeśli chcesz?
Bbylo: Nie! Nic nie rób.
Emperor: Jak sobie życzysz.
Emperor: Lauren. Jest jeszcze jedna kwestia.
Bbylo: Jaka?
Emperor: Nie zakładaj do szkoły sweterków z tak dużym dekoltem. To będzie nasza nowa zasada. Twoje ciało mogę oglądać tylko ja. Zrozumiano?
Bbylo: Ale jak? Skąd wiesz jak byłam ubrana?
Emperor: Zrozumiano?
Bbylo: Tak Camila.
Emperor: Grzeczna dziewczynka.
Bbylo: 😡😡😡