Bbylo: Nawet jak nam zmienili panią od matmy idzie mi beznadziejnie. Emperor: Tym razem się postaram i załatwię ci kompetentnego korepetytora. Bbylo: Myślałam, że ty mogłabyś mi pomóc... Emperor: ja? Bbylo: Tak. Wydajesz się lubić takie rzeczy. Emperor: Oj malutka. Mogłabym ci pomoc z biologią, bądź chemią, jednak i tak musiałabym sobie przypomnieć kilka rzeczy. Bbylo: Szkoda... Emperor: Szkoda, że ci nie pomogę? Czy szkoda, że nie dowiesz się kim jestem? Bbylo: To i to. Emperor: Tak myślałam. Jutro ci wyślę numer do nowego korepetytora. Bbylo: Niech ci będzie. Bbylo: Wole żebyś wysłała mi coś innego niż ten numer. Emperor: Od kiedy jesteś taka? Bbylo: Od kiedy zobaczyłam twoje ciało. Emperor: Niech ci będzie. Emperor:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.