Minho niezbyt chciał spotykać się z chłopakiem. Tak jak wcześniej było ustalone, spotykają się tylko po to aby sobie wszystko wytłumaczyć, nic więcej, prawda?
Wyszedł z domu i skierował się w stronę parku z zamiarem szybkiej rozmowy z chłopakiem.
Wyciągnął telefon, podłączył słuchawki i włączył swoją ulubioną składankę Lil Peepa.
Szedł spokojnie,bez pośpiechu rozważając co mógłby powiedzieć chłopakowi w trakcie ich spotkania.
Nie stresował się, ale czuł dziwny niepokój, że może zranić chłopaka jakimiś słowami.Blondyn jednak zachowywał się całkiem inaczej. Z nadzieją patrzył w przyszłość i chciał aby to spotkanie przeistoczyło się w randkę obu chłopców, i zostaną szczęśliwa parą.
Chciał, aby wszystko znów było dobrze. Żałował swoich wcześniejszych wyborów i tego jak się zachowywał. Było mu wstyd, ale musiał wziąć się w garść i iść do przodu.
Wyszedł z domu piętnaście minut przed wyznaczonym czasem, aby się nie spóźnić.
Szedł szybkim krokiem, delikatnie ściskając ręce ze stresu. Kiedy już dotarł do parku, poszukał wzrokiem siedzącego na ławce Minho.Podbiegł do niego i przywitał się szybkim "cześć".
-Słuchaj - powiedział kiedy brunet wstał z ławki - przepraszam Cię za to, co zrobiłem. To był błąd, nie wiedziałem ze aż tak cię to zrani. Proszę, wybacz mi. - westchnął patrząc mu prosto w oczyMinho popatrzył na niego obojętnie
-Wiem ze bardzo Cię zraniłem, ale nie chce Cię stracić i chciałbym to wszystko naprawić. Jesteś dla mnie naprawdę wspaniała osoba i bardzo mi na tobie zależy - ostatnie słowa szepnął prawie bezdźwięcznie spuszczajac głowę - proszę wybacz mi..
Minho westchnął
-Młody... Przykro mi, ale... ja nie chce juz się z tobą męczyć. - powiedział bez energii - zbyt mnie zraniłeś. Nie jestem w stanie Ci wybaczyć tego, że byłeś w stanie dotknąć innego chłopaka. Że byłeś w stanie zrobić coś tak okropnego...Jisung poczuł łzy w oczach
-Nie chce znów zostać zranionym. Nie jestem w stanie ponownie ci zaufać.. Czułbym się ze sobą conajmniej okropnie przez to ze jestem z chłopakiem, który jeszcze niedawno był w stanie dotknąć mojego najlepszego przyjaciela. - powiedział zdenerwowany przypominajac sobie o samym zdarzeniu - ja po prostu nie chcę.
-Minho ale ja.. - Jisung zapłakał
-Nie ma żadnego Minho.. - westchnął - znajdź sobie kogoś w swoim wieku, i kogoś kto będzie z tobą zawsze. Zatem - skinął lekko głową i wyminal chłopaka zostawiając go w tyle.
Tak zakończyła się 'historia' tych dwóch chłopców.
Ich drogi nie przecięły się w połowie, lecz rozeszły na dwie różne strony świata.~~~
Dziękuję wszystkim za tak duży odzew przy tej książce!
Jestem niezmiernie wdzięczna za wszystkie gwiazdki, komentarze a także wsparcie.
Tak,niestety jest to już koniec tej książki,
lecz zastanawiam się nad drugą częścią tej historii.
Jeśli jesteście za, zostawcie tutaj komentarz, może zaniedługo zrealizuje te plany.a tym czasem, prosiłabym abyście wchodzili na "stylish"
jest to ship
China line z seventeen
mam nadzieje ze ta książka również zostanie dobrze przyjęta ♤tym akcentem żegnam się już z wami, miłego dnia! ♡
CZYTASZ
ѕeх ѕιтe | мιnѕυng ✔
Fanfictiongdzie jisung dla zabawy tworzy własne konto na seks stronce oraz gdzie minho szuka osoby do wspólnego spędzenia czasu wiek zmieniony • przekleństwa • smuty, jakieś sytuacje 18+ starts : 31.07.19 ends : 01.03.2020 twórca okładki : @xK9rla