𝙸'𝚕𝚕 𝚔𝚒𝚕𝚕 𝚢𝚘𝚞! // ᴘᴀʀᴛ ɪ

82 3 31
                                    

-Gdzie jesteś?-Napisałam do przyjaciółki, czekając na nią na peronie.

-Nie bądź zła, ale... Pomyliłam się i powinnaś czekać na tym obok- no brawo Julia, no brawo. Pobiegłam na wskazane przez nią miejsce. Uśmiechnełam się widząc nadjeżdżający pociąg.

----

Wysiadłam z pociągu i rozejrzałam się w poszukiwaniu Klaudii. Podskoczyłam gwałtownie czując dotyk na swoim ramieniu. Obejrzałam się za siebie i zauważyłam wręcz płaczącą ze śmiechu blondynkę.

-Ale zabawne- przewróciłam oczami i przytuliłam ją.

-Przezabawne- objęła mnie dalej chichocząc- chodźmy już, mam zajebistego szofera.

-Jaasne

------

-Klaudia co to ma znaczyć?- Julcia gwałtownie się zatrzymała i wskazała na Domena Prevca opierającego się o samochód.

-Domen... Nie mówiłam Ci, że to mój ziomeczek?

-Zabije cię!- zupełnym przypadkiem krzyknęła na mnie, potem spaliła buraka, bo Domenik się spojrzał w naszą stronę.

---+++---+++---

Wybaczcie ze taki krotki ale beda kontynuuacje dobra XD

_nIghtm4r3_

Moje Chore Wymysły, Czyli ShotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz