2

335 27 6
                                    

Finn jechał właśnie z rodziną na plan filmu, była ósma rano i nadal padał solidny deszcz.

Chłopak miał założone słuchawki w których leciała jakaś smutna piosenka której Finn nawet nie znał nazwy,wpatrywał się w okno na autostradę i rozmyślał nad czymś.

A przynajmniej tak to wyglądało z punktu widzenia rodziców i brata. Tak naprawdę miał założoną tylko jedną słuchawkę a druga była ukryta pod długą bluzą chłopaka założonej  tak aby nikt nie zobaczył jego tony blizn na rękach.Nastolatek też nie rozmyślał nad niczym tylko uważnie nie słuchał rozmowy rodziców.
  
                                                   💊  💊  💊

"Erick ty nie widzisz że jest z nim coraz gorzej?" Wykrzyczała matka Finna. " On jest coraz bardziej chory i nic mu nie pomaga".
Kobieta walnęła w dach samochodu z taką siłą że starszy brat Finna,Nick odszkoczył lekko do góry.

"Rozumiem Marry, ale kochanie... My już nic nie możemy zrobić"
Powiedział spokojnym głosem Erick. "Ja wiem że się martwisz, tak samo jak ja ale musimy być cierpliwi" Obejrzał się na boki poczym dokończył."Takim naciskaniem nic nie pomożesz"

Kobieta zrobiła bardzo przestraszona mine i powiedziała głośnym tonem. "To nawet nie chodzi o to że się martwię ja się boję Erick, boję się".

W tym momencie Nick poczuł że musi spojrzeć się na brata, i obserwować jego dalszą reakcje na całą sytułacje, bo on wiedział że jego młodszy brat wszystkiego słucha.

Wtedy Marry wytarła spływającą po policzku łzę spojrzała na męża i powiedziała cicho, ale na tyle głośno że Finn usłyszał.
"A jak... A jak on się zabije?"

Wtedy Nick zobaczył że jego brat zaczyna płakać, nie dlatego że był zły na to co powiedzieli jego rodzice, albo dlatego że jest beksą. Poprostu wiedział że to prawda, codziennie myślał o samobójstwie, czasami nawet kilka razy dziennie.
Nick wykrzyczał wtedy do rodziców "Mogli byście się przymknąć?! On to wszystko słyszy!"

   Nastała cisza w której było jedynie słychać cichy płacz Finna...

                                                   🕯️ 🕯️ 🕯️

Po dziesięciu minutach drogi Finn zaczą trzymać coś niepewnie w dłoniach patrząc się przez okno,najwyraźniej zauważył to Nick bo bacznie obserwował brata. Nagle samochód gwałtownie się zatrzymał się  przez korek, matka chłopaków podskoczyła a ojciec zaklną pod nosem. Nick chwilę się zastanawiał po czym wyszedł z samochodu.

Jego matka wolała go i spoglądała za nim. Nie musieli czekać długo żeby wrócil bo po chwili drzwi w ostatnim rzędzie samochodu w którym siedział Finn nagle się otworzyły, stał w nich Nick.

Finn najwyraźniej zmieszany całą sytuacją spojrzał na brata z zaciekawieniem i jednocześnie ze strachem w oczach.
Nick pokazał mu ruchem ręki że ten ma się przesunąć, młodszy jak na rozkaz odsuną się robiąc miejsce Nickowi a ten wsiadł i zamkną drzwi.

Rodzice bacznie przyglądali się całemu zajściu z zaciekawieniem. Nick obją młodszego brata jedną ręką a drugą złapał jego rękę z tajemniczym przedmiotem.. Pogłaskał ją i z poważną ale jednak troskliwą miną zaszeptał mu do ucha "Oddaj mi to braciszku, wiesz że to nie jest odpowiednie wyjście,proszę cię młody"
Młodszy zaczą się trząść, brat zaczą głaskać go po wychudniętych plecach.Wtedy Finn dalej niestabilną ręką oddał powoli bratu małą,cięką i świecącą się od małej lampki w samochodzie żyletkę. Wtedy starszy wyją małe pudełko w którym było pełno innych żyletek różnych kolorów i wielkości, kawałki połamanych buletek bądź szkła i rozwalone żyletki z temperówek lub maszynek do golenia. Schował szybko żyletkę i zatrzasną z hukiem pudełeczko po czym schował je do kieszeni.

Finn znowu rozpłakał się tym razem głośniej i mocniej.
Nick głaskał i przytulał go do momentu aż nie zaśnie ze zmęczenia, a potem sam na chwilę ulży i posłucha audiobooka na swoich słuchawkach. Młody chłopak spał tak ściskając swoje kolano aż do  dziesiątej dwadzieścia a gdy dojeżdżali już do studia,obudził się...

Przepraszam że takie to nudne ale postaram się zrobić ciekawszy następny rozdział. Dopiero zaczynam pisać na Wattpadzie odkąd usuneli mi poprzednie konto.chciałam również tak  wrazie czego podkreślić że Nick nie kocha się w Finnie! Poprostu się o niego  martwi i bardzo stara się mu pomóc i okazywać troskę.

~Real~»Fack« / ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz