~Real~»Fack« / ZAKOŃCZONE

6

Odrazu przepraszam że są takie skoki bez przerwy co kilka dni bądź tygodni :/

Finn unikał Jacka najbardziej jak mógł, przychodził chwilę przed nagrywaniem i wychodził odrazu po. Nie odzywał się do Jacka po za rozmawianiem z nim w trakcie kręcenia.Jackowi się to nie podobało,jego przyjaciel ewidentnie unikał go od chwili pocałunku. Jednak Jack musiał przyzwyczaić się że nie będzie między nimi już nigdy tak samo..

Jack leżał na łóżku czekając aż zadzwoni budzik. Spał bardzo mało. Co tu się oszukiwać, nie spał w ogóle. Nie umiał na chwilę przestać myśleć o swoim...przyjacielu?Jack nie wiedział już jak go nazywać, łączyła ich przyjaźń czy może coś więcej?

Po chwili Jack usłyszał charakterystyczny dźwięk w telefonie...
Napisał do niego Finn..

Finno:Hej Jack możemy się spotkać? O ile cię nie obudziłem..

Jack:Nie obudziłeś... Sam zato w końcu się obudziłeś i postanowiłeś napisać po dwóch tygodniach ignorowania mnie?

Finno: jakoś tak wyszło...

Finno: musiałem sobie przemyśleć parę spraw... Proszę zgódź się.

Jack nie umiał odmówić Finnowi... Po prostu nie umiał.

Jack: Dobrze... Za 15 minut nad rzeką... Jak się nie zjawisz to nie masz na co liczyć...

Finno: wielkie dzięki.<3

Jack zarumienił się gdy zobaczył serduszko w wiadomości od Finna... Zazwyczaj często wysyłali sobie serduszka ale od momentu pocałunku każdy nawet najmniejszy uśmiech Finna sprawiał że czuł motyle w brzuchu.

🌈 🌈 🌈

Jack przyszedł nas rzekę i odziwo Finn już dawno tam był.
Finn gdy zobaczył niższego zerwał się z ławeczki i zrobił kilka kroków w stronę "przyjaciela"
Jack uśmiechną się lekko w stronę Finna i podszedł do niego bliżej...

W końcu podczas tej niezręcznej ciszy Finn postanowił się odezwać "To... Dzięki że przyszedłeś.".
"Jasne Finn przecież ci obiecałem... To o czym chciałeś pogadać?"
Finn lekko się zarumienił. "Wiesz o czym Jack."

"Nie mam pojęcia o czym mówisz Finn". Jack dobrze wiedział.

"Jack proszę cię". Finn lekko się zaśmiał

"Finny nie wiem o co ci chodzi proszę powiedz mi"

"Finny naprawdę nie wiem o czym mówisz powiedz"

Finn mocno się zaczerwienił i powiedział cicho "O naszym pocałunku..."

Tym razem Jack naprawdę nie usłyszał "Czekaj co bo serio teraz niedosłyszałem"

Finn ścisną rękaw bluzy... "Jack!"

Jack uśmiechną się pogodnie "Wiem o czym Finn... Wiem".

Finn bardzo lubił gdy Jack się uśmiechał.
Ten uśmiech zawsze był taki pogodny, ciepły, szczery i pełen szczęścia jakie Finn tak rzadko doświadczał.

"Jack... Przepraszam że cię unikałem, wstydziłem się tego co tam zaszło... Jestem okropnym przyjacielem wiem to.."
Finn spojrzał w dół i zrobił pochmurną minę.

"Finn... Ja też się wstydziłem... Ale mimo tego dalej mi się podobało i czuje jakbym chciał tego więcej i więcej" Jack powiedział to tak szybko że Finn ledwo co zrozumiał.
Wiedział że Jack ma ADHD i czasem mu się zdarza szybciej i bardziej chaotycznie mówić. Ale Finn przyzwyczaił się i starał się jak najmocniej wspierać niższego gdy ten był zawstydzony że znowu coś głupiego zrobił lub powiedział.

"Jack... Czasem czuje że ty naprawdę mnie lubisz... Ale nie tak jak lubisz Sophie, Wyatta czy reżysera" To"...czuje jagby między nami była dziwna ale przyjemna i wyjątkowa iskra której nie masz między nikim innym... Jeśli tak nie jest powiedz to w prost"

Jack złapał Finna za rękę i ścisną ją lekko. Patrzyli teraz sobie prosto w oczy i powoli przybliżali swoje usta do siebie.
Jack powiedział "Czuję te iskrę Finn..." I gdy tylko mieli złączyć usta w pocałunku który przypieczętował by to wszystko nagle coś... Ktoś im to przerwał.

"Hej chłopaki... Wow... Przepraszam że przerwałem te jak że romantyczną scenę". powiedział Nick który wyszedł właśnie zza krzaka śmiejąc się.

Kochankowie odskoczyli od siebie z taką prędkością że Jack przewrócił się na krzak a Finn poleciał na ławkę tyłem.
Oboje zrobił bardzo przerażone miny ale nagle przerodziły się one w Złość u Finna, i zażenowanie u Jacka.

"Pierdol się Nick" Powiedział przegryzając zęby Finn i pomógł wstać Jackowi. Który otrzepywał się z ziemi i liści.

"Spokojnie Finnnn...Rodzce kazali was szukać zaraz jedziemy na spotkanie z fanami i odpowiadanie na te pytania czy coś." Nick poszedł bez porzegniania z powrotem do hotelu.

Finn spojrzał na Jacka i dał mu znak żeby już szli. Bez Namysłu Jack zaczą iść za Finnem przeklinając Nicka że przerwał im w tak ważnym momencie.

❤️ ❤️ ❤️

Finn wraz z Jackiem i innymi aktorami  siedzieli za stołem który zasłaniał ich od piersi w dół i odpowiadali na różne pytania zadawane przez fanów i prezenterkę

"Hej... Um... Chcę powiedzieć że kocham was obu i... Pytanie do Jacka.. Czemu masz brudne spodnie? Było widać jak wchodziliście i bardzo mnie to zainteresowało." Powiedziała Fanka.

Jack spojrzał się na Fankę, potem na Finna.Zaśmiał się lekko i odpowiedział" Dzisiaj Rano ja i Finn rozmawialiśmy obok lasu... Gdy nagle wyskoczył Nick... Brat Finna I nas przestraszył, oboje się przewróciliśmy tyle że ja na ziemię a Finn na ławkę. Jack gdy skończył mówić Złapał Finna za rękę na co ten zarumienił się mocno i odwzajemnił uścisk uśmiechając się przy tym..
Do końca spotkania trzymali się za ręce i szeptali coś miłego lub sprośnego do ucha gdy pytanie nie dotyczyło ich..

Heeej... Chcę ogłosić że piszę niedługo nową książkę.
Śmieszne momenty klubu frajerów w prawdziwym życiu. Czasem będą zdjęcia ale większość to dialogi przetłumaczone na polski.. Tak że niedługo zapraszam :))