DRAMAT "Jak rozkochać w sobie Rusa?"

28 3 0
                                    


AKT I

Familok

Parter - Monique i Barbra

1 piętro - Paul, Jane

2 piętro - Alejandro, Dominique, rodzice

Katakumby - lochy i laboratorium narkotykowe, o którym nikt nie wie

Strych - fundacja

Na 4 dni przed Halloween 


SCENA I


Jane i Paul wprowadzili się do nowego mieszkania. 


Chochliki miłości:

I przeprowadzili się do nowego mieszkania,

lecz nie mieli wiele pieniędzy do utrzymania,

Jane brzemienna była,

ale innego niż Paula zaliczyła...

Jane:

Paul, kitty winieś rubbish! Tam na rogu jest hasiok*!


*Pol ciągle nie potrafiąc polskiego, wziął do ręki worek, który podała mu żona, a następnie zjechał z pierwszego piętra wózkiem po schodach bardzo przy tym hałasując. Usłyszał to Alejandro, który zainteresowany hałasem zszedł piętro niżej.*


Alejandro:

¿Que es esto? Czy to anioł mi się objawił?! Un chico bardzo guapo!!! Tengo que go poznać! Ahh... Bonito... Voy za nim!


*hasiok - śmietnik


SCENA II


Przy hasioku.


Alejandro: (wychyla się zza hasioka i patrzy na Paula)


*5 minut później*

¡Hola mężczyzno! Soy Alejandro y miło cię poznać chico. Ha vido cię na schodach i się tobą zainteresowałem...

*Paul milczy*

Chico, czy ty się mnie boisz?

*Paul milczy*

Chico, ale ja cię chyba kocham!

*Paul milczy, a zapłakany Alejandro wraca do domu.*


SCENA III


Pokój Alejandro, słychać stukanie do drzwi, Alejandro otwiera, w drzwiach stoi Paul.


Alejandro:

Czego chcesz?! Precz!

Paul:

*wyciąga z reklamówki z ikei talerz z chlebem, drugą ręką rysuje keczupem serce na kromce*

Alejandro:

Teraz już za późno, serce me było złamane, ale w najt klubie zostało pozbierane. ¡Hasta la vista! *zatrzaskuje drzwi*

Chochliki miłości:

I zatrzasnął mu drzwi przed nosem,

rzucając w nerwach o ścianę termosem.

Nie dam się złapać w sidła miłości - powiedział,

o puszczalskim życiu Paula wiedział.

*całą sytuację obserwowała Griseldis, miejscowa prukwa, homofobka, która przez wielu była uważana za wiedźmę*


Griseldis:

Homoseksualizm w tym domu miejsca mieć nie będzie,

to zniewieścialstwo króluje już wszędzie.

Demona Francka wzywam do siebie,

potem zatańczę z nim na waszym pogrzebie.


*ukazuje się demon Francek = wygląda jak stary chop w guminiokach**, który w plecaku nosi cegły, następnie znika, a po nim zostaje ślad gruzu*


**guminioki - kalosze


Jak rozkochać w sobie Rusa?Where stories live. Discover now