5. Trening (18+)

25 4 2
                                    

O treningu mogłabym mówić nieskończenie wiele, mój wzrok był tylko utkwiony w Jiminie, a moja poranna ochota na niego rosła z każdą chwilą i z każdym jego ruchem.

W południe miałam serdecznie dość czekania, a jeszcze tyle przed nami. Wiedziałam, że wszystko co robi, robi to specjalnie, bardzo dobrze wiedział jak to działa na mnie.

Położyłam się na podłodze w sali i założyłam słuchawki. Puściłam sobie muzykę i zamknęłam oczy.

Zasnęłam. Obudził mnie Jimin, który pocałował mnie w usta.

-Co ty robisz? -przestraszyłam się, że ktoś nas zobaczy.

-Spokojnie, jesteśmy sami.

-A gdzie pozostali?- zapytałam

-Hm. Już skończyły się zajęcia, więc wyszli.

-Dlaczego mnie nie obudziliście?

-Bo ja mam kompletnie inne plany - uśmiechnął się podejrzanie.

-Co masz na myśli?

-Nic a nic - namiętnie mnie pocałował.

-Chyba nie zamierzasz tego tu robić ?? - zrobiłam się cała czerwona i od razu podniosłam się na równe nogi.

-A właśnie że mam. - wstał i zgasił światło w całej sali. Było na prawdę ciemno i nic nie widziałam.
Słyszałam kroki Jimina, jak zbliżają się w moją stronę. Złapał mnie w talii i przytulił. Zaczął całować mnie po szyi, jedną ręką mnie obejmował, a drugą włożył pod moją bluzkę.

-A co jeśli ktoś tu wejdzie?

-Nie martw się. Zamknąłem drzwi- zdjął swój t-shirt i przyległ ciałem do mnie. Przejechałam palcami po jego torsie i brzuchu. On tylko cicho zamruczał i zdjął moją bluzkę.

W błyskawicznym tempie pozbyliśmy się ubrań, namiętnie się całując. Uklęknęłam przed nim i włożyłam do ust jego członka. Po chwili odsunął się, położyliśmy się na ziemnej podłodze i wszedł we mnie. Tak mocno go pragnęłam.
Z naszych ust wydobywały się ciche jęki i przyśpieszony oddech. Po kilku minutach oboje doszliśmy.
Położył się koło mnie, a ja wtulilam się w jego ciało. Mocno mnie przytulił.

-W końcu...-wydyszał
-Pf. Kto to mówi. -zaśmiałam się.

Po odpoczynku ubraliśmy się, Jimin zapalił światło. Oboje wyglądaliśmy jak po dobrym seksie. Na swój widok oboje się zaśmialiśmy. Uczesałam włosy, następnie on. Zebraliśmy swoje rzeczy i wyszliśmy z sali.

Lepsza Czy Gorsza 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz