Boże! Teraz zaczynam zdawać sobie sprawę z tego co powiedziałam. Jestem sama, a o chłopaku mogę pomarzyć. Japierdziele(wybaczcie) teraz ja mam swój grób. Pewnie szybko ludzie ogarną, że to fejk i będę mieć ogromny problem. Może nawet zniszczą mnie słowami? Albo przesadzam? A on nie puści farby? Oby... Muszę się trzymać tej lepszej wersji.
Jeszcze pięć minut temu rozmawiałam z Tinn-san. Musiałam jej wyjawić ten cały sekret, nie lubię tłumić czegoś w środku. Ale czasem nie mam wyboru gdybym jej powiedziała o sytuacjach, które ostatnio mają miejsce to by mi nie uwierzyła. Kto by powiedział, że przytulanie i głaskanie młodszej siostry miało by znaczyć coś innego, nienormalnego. Tyle, że ja miałam wielkie powody, ponieważ Filip taki nigdy nie był w stosunku do mnie, zawsze mówił coś o przestrzeni osobistej oraz, że nie powinno się jej przekraczać.
Ciekawe czemu?
Gdy on miał jakieś 15 lat, a ja 14 spojrzał na mnie i powiedział jak bardzo mu przeszkadzam i mam trzymać się od niego z daleka. Od tego czasu do ostatnich dwóch miesięcy nie rozmawialiśmy za dużo wręcz potrafiliśmy się pozabijać przeklinając oraz szarpiąc się nawzajem, ale coś się zmieniło. Dwa miesiące temu, tyle dokładnie minęło odkąd zmieniłam szkołę. Zaczęłam chodzić do budy, w której uczy się mój brat. Pamiętam, że w pierwszy dzień zaczęłam rozmawiać z Maxem i wtedy już czułam, że jednak te serce tam jest i czeka właśnie na niego. Gdy moje zajęcia dobiegły końca Zaki-san zaproponował, że odprowadzi mnie pod samutenkie drzwi. Stanęliśmy pod moim domem, a we mnie aż się paliło przez jakiś lęk, rozmawiał ze mną krótszą chwilkę i pożegnaliśmy się przytulasem i mimo tego, że Filip zawsze powtarzał o tym jak przestrzeń osobista jest ważna i jak ją przestrzegać w tym momencie miałam to w dupie, dla mnie to była najmilsza rzecz jaką w życiu mi dano. Od tej pory zawsze z każdym tak się witam. Kiedy biegł już w stronę autobusu pomachał i krzyknął bym mówiła na niego Zaki-san jako jedyna, wyjątkowa z dziewczyn i chociaż wtedy nie miałam pojęcia jak to przezwisko mnie zmieni gdy zostałam już sama to skakałam jak dziecko po łóżku, a moje serduszko krzyczało jak bardzo chcę się z nim zobaczyć. Po jakieś dłuższej przerwie, kiedy emocje trochę opadły do mojego pokoju wparował Filip i nie wiedzieć czemu zaczął się po mnie drzeć jak gdyby był moim ojcem. To było na swój sposób śmiesznie i urocze jednocześnie.
- Mam takie małe, ale ważne pytanie! - wrzasnął.
Zapomniałam wspomnieć, że od czasu naszych kłótni nie patrzyliśmy na siebie.
- No co ty chcesz? O co Ci chodzi człowieku? - pytam z żenującym spojrzeniem.
- Powiesz mi dlaczego Kurwa! jakiś palant przytulał się z Tobą pod naszym domem?- jego oczy przykrywała ciemna grzywka i w sumie pierwszy raz od dłuższego czasu spojrzałam mu na głowę.
- A co zabraniasz mi? Bo z czego mi wiadomo nie masz genów jako osobnik typu " OJCIEC " , więc spierdalaj zjebie. - mówiąc to chciałam by odpuścił.
- Tak może i nie mam, ale obiecalaś, że będziesz pilnować tej przestrzeni osobistej i co? Gówno! Masz moje prośby głęboko w dupie! A ja chciałem tak nie wiele... To kurwa spierdalam! - gdy w końcu na krzyczał na mnie odsłonił grzywkę, a moje czarne jeziora zobaczyły coś niesamowitego, mianowicie zobaczyłam jego przepiękne, zielone oczy, które były mokre, były przepełnione łzami.
Przeze mnie!
W tamtej chwili moje serce pękło i nie mogłam postąpić inaczej, przytuliłam go. Po dłuższym staniu bez ruchu przeprosiłam sama ociekłam łzami, pierwszy raz płakaliśmy o ten sam powód, a nasze ciała były jednością. Czułam miękką i umięśnioną klatkę piersiową oraz serce, które chciało uciekać, wiedziałam to. Po chwili powiedział, że czas zmienić zasady, a konkretnie teraz będziemy już przyjaciółmi jak prawdziwe rodzeństwo.
Nie wiem jak być siostrą czy to źle? Chociaż każdy ma prawo się uczyć? Jeśli tak to dobrze. To ja też będę.

CZYTASZ
Uwięziona w sekrecie
Short StoryNastolatka o imieniu Jaggi-san mieszka z rodzicami oraz bratem. Ma dosyć spokojne i zwyczajne życie, aż do jej pierwszego intymnego spotkania z własnym bratem. Przyjaciele oraz popularny chłopak, w którym zakochała się główna bohaterka małymi krokam...