ɪs

163 14 4
                                    

Miło było go znów zobaczyć,
Miło było widzieć prześliczny wianek na jego włosach.

Dwójka chłopców rzuciła się w pogoń na łące ciesząc się z każdej z chwil. Było im dobrze, będąc w swych uściskach pełnych bezpieczeństwa i czułości.

Czuli się tak lekko.

W końcu byli dziećmi,
Bez zmartwień,
Bez problemów.

Ich jedynym problemem była ich wspólna, czasem zbyt duża miłość.

Ale czy można kogoś kochać za mocno?

-Dalej, Taehyungie! Nie złapiesz mnie! - wykrzyczał ośmiolatek.

Być może starszy tylko udawał, a być może faktycznie był już zmęczony.

Mimo wszystko ani jedna, ani druga opcja nie przeszkadzała mu w rzuceniu się wśród kwiatów i zaczęcia wpatrywać się w błękitne niebo cieszące się i korzystające z towarzystwa jego białych przyjaciół flegmatycznie pływających po Królestwie Niebieskim.

-Czemu przestałeś mnie gonić, Taehyungie?

Jedenastolatek wzruszył ramionami i pociągnął bruneta za dłoń sprowadzając i zmuszając do wykonywania tej samej czynności co on.

-Gdy będziemy starsi, zamieszkamy razem w domku i będziemy robić codziennie nocowanie oraz grać po nocach w gry! Prawda, Taehyungie?

-Kiedy będziemy starsi wyrośniemy z wielu rzeczy, które są teraz dla nas fajne.

-Czyli jakich?

-Kiedy będziemy starsi będziemy mieć mniej wolnego czasu na zabawy i gry. Będziemy mieć dziewczyny z którymi będziemy spędzać każdą chwilę, aż w końcu o sobie zapomnimy.

-Co? - szybko się podniósł. - Nie, Taehyungie! Nie! Ja nie chcę żadnej dziewczyny i żadnych obowiązków! Ja chcę ciebie! Nigdy o tobie nie zapomnę! - w jego oczach zebrały się łzy.

Jeonggukie chciał tylko spędzać czas z Taehyungiem,
Bo on go rozumiał, lubił z nim spędzać czas. Zawsze go pocieszał.

I nie był jak mamusia czy tatuś mówiący, że nie mają dla niego czasu.

Taehyungie był zawsze. Zawsze.

-Ja też nigdy o tobie nie zapomnę, Jeonggukie.

Trwali w tym małym uścisku, pełnym tak wiele emocji.

Trwali w swoich dziecinnych uczuciach.

The Glow Of Sunny Love. kth&jjgOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz