The Glow Of Sunny Love. kth&jjg

ɪᴛ

Rozpalając kolejną zapachową świecę,
Rozpalił jeszcze większe uczucie w ich sercach.

Zaczesał pasmo włosów młodszego za ucho drażniąc paliczkiem płatek,
Noc w namiocie razem już nie wydawała się taka straszna.

Spletli razem palce patrząc na łąkę, nigdy nie chcieli jej już opuszczać.

Nie chcieli już niczego, mieli już wszystko.
Wszystko co wystarczało im do szczęścia.

Bo mieli siebie.

Czuli się dobrze będąc razem, bez nikogo innego. Mogąc wspólnie pielęgnować to co między nimi kwitło. Chociaż tak w sekrecie, obaj jeszcze nie wiedzieli co to było.

Ale czemu musieli wiedzieć? Ważne, że byli szczęśliwi.

Położyli głowy na kocu i przymknęli swe oczy rozkoszując się aurą miłości, którą zdążyli nieświadomie stworzyć.

W swoich ramionach czuli się bezpiecznie.

Wiedzieli, że nic im nie grozi.
Wiedzieli, I chcieliby tak było już zawsze.

Jednak, czy to jest aby na pewno możliwe?