Wszystko jedno

21 2 0
                                    

Wszystko jedno
I bez celu
Życie twoje, przyjacielu
Wciąż się łudzisz
Wciąż marudzisz
Choć naprawdę wszystko jedno
Nie obchodzi cię już piękno
Nic nie dałeś, tylko brałeś
Jakikolwiek sens w świecie tu dla ciebie jest?
Niegdyś innym przecież byłeś
Swoim szczęściem się dzieliłeś
I gdzie wszyscy przyjaciele?
Przecież było ich tak wiele
A ty siedzisz teraz sam
Cóż ja począć z tobą mam?
Ta nijakość, pustka wielka - duszy twojej właścicielka
Nic już ciebie nie obchodzi
Bokiem cały świat przechodzi
Czy nadzieję ci zabrano?
Czy ją tobie odebrano?
Niech ostatnia iskra płonie
Niech zakwitną znów jabłonie
Niechaj szlaki się otworzą
Przyjaciele śluby złożą
Pustych serc już bez katuszy
Odbij resztę swojej duszy
W życiu nie jest wszystko jedno - to przesłania mego sedno
Zacznij żyć, być znów sobą
Zacznij cieszyć się swobodą
Odnajdź siłę, odnajdź wiarę
Przecież to już kroków parę
Powstań znowu z krwi i kości
Niech w twym ciele radość gości
Oczyść umysł, oczyść ciało - to, co masz wciąż za mało
Zacznij dążyć, zacznij marzyć
Musisz tylko się odważyć

Wszystko jednoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz