1

2.1K 42 2
                                    

Po śmierci rodziców wraz z moim bratem Harrym zamieszkałam u naszej ciotki Eleny (siostry Jamesa). Lubiłam tam mieszkać, ponieważ ciocia i wujek traktowali nas jak własne dzieci. Wiedziałam o istnieniu Hogwartu. Moi opiekunowie się tam poznal, a nawet i rodzice.
Kilka dni temu wraz z bratem otrzymaliśmy list. Był on z Hogwartu, a w treści dowiedzieliśmy się, że zostaliśmy przyjęci. Następnego dnia z Harry'm i opiekunami wybrałam się na zakupy. Po kupieniu już wszystkich potrzebnych rzeczy szczęśliwi wróciliśmy do domu aby odpocząć przed jutrzejszą podróżą. Jednak zamiast odpoczywać bardzo się stresowałam, ponieważ była to kolejna zmiana szkoły, a w dodatku nie byłam pewna czy wszyscy wiedzą co wydarzyło się 10 lat temu...
Gdy nadszedł dzień wyjazdu na stacji pożegnałam się z ciocią i wujkiem.
W pociągu usiadłam z Harrym w przedziale z miłą dziewczyną o imieniu Luna. Nagle weszli też dwoje chłopaków, pytając czy mogą się dosiąść. Oczywiście zgodziliśmy się. W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się, że nazywają się Draco Malfoy i Blaise Zabini. Przez całą drogę rozmawialiśmy o Hogwarcie. Z rozmowy wywnioskowałam, że chłopcy bardzo chcą trafić do Slytherinu. Zdziwiło mnie to trochę, ale nic nie powiedziałam. Zauważyłam też ich nienawiść do mugoli.

Moja przygoda w Hogwarcie jako siostra Harry'ego Potter'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz