‧͙⁺˚*・༓☾Rozdział 7☽༓・*˚⁺‧͙

98 10 3
                                    

Leani

Budząc się w nowym apartamencie nie byłam w szoku. W głowie nie wirowało mi tysiąc myśli i byłam całkowicie przygotowana do rozpoczęcia nadchodzącego dnia. Spałam niewiele i o szóstej rano stałam już na nogach, spacerując w zwiewnej halce i lekkim, jedwabnym szlafroku po nowych komnatach. Wysoki pokój z białymi drzwiami j jedną ścianą w całości wykonaną z twardego szkła rzucało do mojej sypialni mnóstwo słońca. W głównej części stało ogromne łóżko z wysokim baldachimem wykonanym z ciężkiej, czerwonej tkaniny. Dalej był salon, który również topił się w słońcu wraz z przepięknym balkonem, taras wielości nie jednej sypialni, prywatna łazienka, garderoba, jadalnia, gabinet i mała biblioteczka. Po drugiej stronie korytarza, idealnie naprzeciwko drzwi do mojego apartamentu stał pokój przeznaczony dla Emery, żeby zawsze była pod ręką.  Wszystko było przygotowane dla mnie a ja sama nie sądziła, żebym w przyszłości musiała często opuszczać mój nowy dom.

Emery przyszła wraz z jedną z moich starych pokojówek, które przybyły do pałacu razem z moim orszakiem. Czując w powietrzu przyjemną woń zaparzonej kawy rozpromieniłam się pod nosem, rozsiadając się wygodnie na ozdobnej sofie w centrum salonu.

- Dobrze spałaś pani? - Zapytała, poprawiając złote zasłony na dużych oknach salonu. Upiłam łyk z eleganckiej filiżanki i pokiwałam znacząco głową.

- Trochę krótko ale dobrze. - Odpowiedziałam i kiedy Emery zbliżyła się aby mi towarzyszyć przesunęłam po stoliku niewielką filiżankę z herbatą

- Masz jakieś plany na dzisiejszy dzień? - Zapytała śmielej i upiła łyk napoju. Kiedy ja niszczyłam swój organizm pijąc hektolitry kawy dziennie ona zawsze gustowała w ciepłej herbacie. Mruknęłam, niewyraźnie, odpowiadając na jej pytanie.

- Wybiorę się na śniadanie, później może posiedzę w bibliotece, spotkam się z Jawel albo Cadenem, pójdę na obiad, pouczę się i takie tam. - Machnęłam dłonią a Emery uśmiechnęła się lekko na mój niedbały gest. Nagle usłyszałyśmy pukanie do drzwi. - Kogo może nieść tutaj? Wszyscy w pałacu jeszcze śpią. - Powiedziałam, bacznie spoglądając na twarz mojej towarzyszki, który wstała aby sprawdzić kim jest niespodziewany gość. Wyjrzała przez niewielkiego Judasza zamieszczonego w drzwiach a później z niewiarygodną ostrożnością odwróciła się, żeby przekazać mi informacje.

- To sir Yanis. - Powiedziała cicho, odchodząc od drzwi a ja przytaknęłam i machnięciem ręki otworzyłam drzwi. Yanis był już elegancko ubrany w idealnie wykrojone spodnie od garnituru, koszulę i kamizelkę. Ręce trzymał niedbale wsadzone do kieszeni.

- Chciałem zastać cię jeszcze śpiącą. - Odezwał się na powitanie i skinięciem nakazał Emery opuścić pokój. Dziewczyna szybko złapała ze mną kontakt wzrokowy ale widząc moją zgodę z lekkim ukłonem wyszła, zostawiając nas samych.

- Sam kiedyś wpajałeś mi dobre maniery. - Fuknęłam z przekąsem ale Yanis nie zwrócił na to uwagi. Usiadł wygodnie na fotelu naprzeciw mnie, zakładając nogę na nogę.

- Myślałem, że jesteś na tyle mądrą dziewczynką aby zrozumieć, że maniery i mimika twarzy są małą bronią w naszych rękach. Używam odpowiednich manier kiedy chcę wpłynąć na czyjąś decyzję lub wywrzeć presję. Widzę, że musisz się jeszcze wiele nauczyć. Zapamiętaj, małe gesty, czyny lub rzeczy ogromnie wpływają na wynik rozmowy. - Skończył dawanie mi lekcji, biorąc bez pytania do ręki filiżankę herbaty Emery, którą opróżnił jednym haustem.

- Zgaduję, że nie jesteś tu bez potrzeby. - Mruknęłam lekko niezadowolona z jego zachowania. Chłopak przytaknął, bawiąc się swoim sygnetem na palcu.

- Chciałem zobaczyć jak bardzo królewska dzisiaj chcesz być. - Uśmiechnął się złośliwie. Nie miałam pojęcia o co mu chodzi.

- Jak na razie jestem nadal księżniczką następczynią więc nie mam zamiaru zajmować się królewskimi sprawami. - Odpowiedziałam wymijająco. Moje słowa go rozgniewały. Szybko posłał mi wręcz ostrzegająco-wrogie spojrzenie, dokładnie jakby karał nieposłuszne dziecko. Czułam jak rośnie napięcie w powietrzu.

Druga KrólowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz