Spędziłeś lata w ciemności
O świetle bojąc się śnić
Ile tu siedzisz? Wieczność?
A może tyle co nic?Chcesz ze mną uciec, lecz
Ciemność od lat Cię otacza
W niej nauczyłeś się żyć
Ciebie światło przeraża
A mnie zatrzymujesz TyTrzymam Cię mocno za rękę
Świetlista zamyka się brama
Wolę zostać w ciemności z Tobą
Niż podążać w stronę światła sama
CZYTASZ
bezsenność
PoetryPseudopoezja pisana podczas bezsennych nocy. Tworzona z lekką pomocą załamania nerwowego.