Cytaty z filmów i seriali 🔹

Charlie

Nauczyciel: Jesteś dumny, że musisz powtarzać klasę, Pati?
Patrick: Mam na imię Patrick. Proszę się tak do mnie zwracać, albo wcale.
Nauczyciel: Dobrze, Wcale.

***

Nauczyciel: Wcale? Zacznij czytać.
Patrick: „Rozdział pierwszy. Jak przeżyć z faszystowskim, zakompleksionym nauczycielem techniki"? To nam się może przydać.

***

Sam: Nigdy wcześniej nie byłeś naćpany?
Charlie: Nie. Mój najlepszy przyjaciel Michael... Jego ojciec był pijakiem. Nienawidził używek. I imprez.
Sam: Gdzie jest Michael?
Charlie: Zastrzelił się zeszłego maja. Żałuje, że nie zostawił mi listu.

***

Sam: Jego kumpel popełnił samobójstwo. Chyba nie ma wielu przyjaciół.
Patrick: Posłuchajcie!
Sam: Wznieśmy toast na cześć Charliego.
Charlie: Co ja takiego zrobiłem?
Patrick: Nic. Chcemy wznieść toast za nowego przyjaciela. Widzisz wiele spraw i rozumiesz. Jesteś nieśmiałym, miłym gościem. Co się stało?
Charlie: Nie wiedziałem, że ktoś mnie zauważa.
Sam: Nie wyobrażam sobie bardziej klawego kumpla. Za zdrowie Charliego.
Patrick: Witamy w domu wariatów."

***

Charlie: Tato? Dasz mi 30 dolarów?
Ojciec Charliego: 20 dolarów? Po co ci 10 dolarów?

***

Sam: Kocham cię, Charlie.
Charlie: Ja ciebie też.

***

Sam: Pierwszego wieczoru zamówiłam zestaw specjalny. Wyśmienity. Kiedyś zjemy go razem.
Charlie: Koniecznie.
Patrick: Przykro mi, ale Charlie zaplanował na październik załamanie nerwowe.

***

Charlie: Nie wiem, czy będę miał czas na kolejne listy. Będę zbyt zajęty angażowaniem się. Jeśli się okaże, że to ostatni list, wiedz, że przed pójściem do liceum byłem w kiepskiej formie. Pomogłeś mi. Nawet jeśli nie rozumiałeś, o czym mówię. Dzięki tobie nie czułem się samotny. Niektórzy nie wierzą w takie rzeczy. Zapominają, jak to jest mieć 16 lat, kiedy skończą 17. Wkrótce to będzie tylko przeszłością, a nasze zdjęcia staną się starymi fotografiami. Ale dziś to nie przeszłość. To się dzieje naprawdę. Jestem tu. I patrzę na nią. Jest taka piękna... To się czuje. Chwilę, w której nie jesteśmy częścią smutnej opowieści. Widzimy światła budynków i wszystko, dzięki czemu czujemy, że żyjemy. Słuchamy muzyki i ukochanymi ludźmi. W tej jednej chwili jesteśmy nieskończonością.