Hollywood

67 3 0
                                    

Jack: Czemu stawiasz mi drinki?
Ernie: Dziękuję za służbę. Służyłeś, prawda?
Jack: W Anzio.
Ernie: Anzio? Tam było ciężko. Ernie.
Jack: Jack.
Ernie: Miło mi. Chciałem walczyć, ale mi nie pozwolili. Za duży kutas. Też byłem zaskoczony, ale mają rację. Całości będzie ze 30 twardych centymetrów. Twardy jak kamień.

***

Henrietta: Odcięli nam prąd, Jack.
Jack: Cóż... jest romantycznie.
Henrietta: Odpuść sobie, już mnie zapłodniłeś.

***

Ernie: Nie lubisz kobiet?
Jack: Lubię kobiety, dlatego się z jedną ożeniłem.
Ernie: Muszę o coś zapytać. Żadnej zdrady?
Jack: Nie.
Ernie: Muszę spytać raz jeszcze. Nigdy jej nie zdradziłeś?
Jack: Raz. Upiłem się na przepustce.

***

Raymond: Panie Samuels, ludzie w tym mieście nie widzą, jaką mają władzę. Kino nie pokazuje świata, jakim jest, ale jakim może być. Jeśli zmienimy to, jak robi się filmy, jeśli zaryzykujemy z inną historią, możemy zmienić świat.

***

Lekarz: Panie Castello, jestem ojcem trójki dzieci i muszę spytać: chce pan, żeby bliźniaki dożyły porodu?
Jack: Co to za pytanie? To jasne.
Lekarz: Więc do kona ciąży pańska żona musi być spokojna.
Jack: Dobrze.
Lekarz: Jeśli pierdoli pan na boku, czas przestać. Trzymaj go w spodniach. One zawsze się dowiadują.

***

Raymond: Czemu czarny mężczyzna pisze scenariusz o białej samobójczyni?
Archie: W Peg Entwistle widzę siebie. Rozumiem jej gniew. Utalentowana, ale niedoceniona. Nie przyjęli jej. Czas mijał, a ona przyglądała się, jak wszystko, czego pragnęła, ucieka. To mnie dobija. Pisząc o niej, mogę jej powiedzieć: „Peg, ktoś sprawi, że wreszcie dobijesz się do branży. Oboje się dobijemy".

***

Jack: Archie? Co ty tu wyprawiasz?
Archie: Jack? Robią mój film!
Jack: Zalewasz! Wspaniale!
Archie: Raymond Ainsley, reżyser.
Jack: Jack Castello. Panie Ainsley, bardzo mi miło. Właśnie dostałem umowę.
Archie: Kłamliwy skurwysyn.
Jack: Nie żartuję. Sam w to nie wierzę.

***

Rock: I?
Archie: I co?
Rock: Dostałem rolę?
Archie: Jestem scenarzystą. Jest mi bardzo przykro, ale sypiasz z najmniej wpływową osobą w Hollywood. 

***

Claire: Chcę coś powiedzieć. Wiem, że nie chcecie, żebym była aktorką. Mamie się nie udało, a ja jestem ładniejsza i z talentem.
Avis: Samolubna szmata.
Claire: Tatuś nie chce, bo według niego aktorki nadają się tylko do dawania dupy.

***

Ernie: Jack. Ci ty robisz? Wszedłeś od tak? Mieliśmy wejść wszyscy razem.
Jack: Ernie, byłem zaproszony, dzisiaj nie pracuję.
Ernie: Pierdol się, jesteś w robicie.

***

Archie: Rock, nie możesz tak robić. Ne należę do ciebie.
Rock: Ja należę do ciebie. Zatańcz ze mną.
Archie: Ludzie to zobaczą.
Rock: I dobrze. Mam to gdzieś. Zależy mi na tobie. Kocham cię.
Archie: Nikt mi tego nigdy nie powiedział.

Cytaty z filmów i seriali 🔹Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz